Woods dachował swoim samochodem. Według najnowszych doniesień doznał między innymi otwartych złamań kości piszczelowej i strzałkowej oraz stopy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a według opublikowanego oświadczenia jest przytomny. Zdarzenie głęboko poruszyło Lindsey Vonn - byłą partnerkę golfisty, znakomitą narciarkę mającą w dorobku m.in. złoto igrzysk olimpijskich i cztery Kryształowe Kule. - Modlę się za Tigera Woodsa - napisała na Twitterze. Vonn i Woods byli parą przez trzy lata. Rozstali się w 2015 roku. Oficjalną przyczyną takiej decyzji był "brak czasu".TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a>