Gortat przeszedł do historii jako jeden z najbardziej utalentowanych koszykarzy. O sportowcu głośno było również w kontekście romansu z Alicją Bachledą-Curuś. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu. 17 lutego koszykarz obchodził 37. urodziny i z tej okazji wyjawił w jednym z wywiadów, czego sobie życzy. Okazuje się, że Marcin chciałby być przede wszystkim zdrowy. Sportowiec boryka się z problemami zdrowotnymi, o których do tej pory nikt nie wiedział. - Mam problemy z kręgosłupem i biodrami. Trening, rehabilitacja i dbanie o to, żeby jak najlepiej funkcjonować to, od czego zaczynam dzień - powiedział Marcin w rozmowie z TVP Sport. Jak dodał, przystosowanie się do nowej rzeczywistości kosztowało go sporo wysiłku. - Nie mam już pełnego sztabu ludzi, którzy czuwają nad moim zdrowiem - podkreślał, wspominając czasy gry w NBA. Gortat zdradził też, że tuż po zakończeniu kariery przytył niemal dziesięć kilogramów. Odczuwał z tego powodu spory dyskomfort i zdecydował, że musi to w końcu zmienić. Co ciekawe, przyznał, że koszykówki... niespecjalnie mu brakuje, gdyż w natłoku codziennych spraw zwyczajnie nie ma czasu o niej myśleć. Podkreślił przy tym jednak, że stara się być "na bieżąco" i regularnie śledzić wyniki najlepszej ligi świata. Miejmy nadzieję, że sportowiec zadba o zdrowie, bo problemy z kręgosłupem mogą bardzo uprzykrzyć życie... ***Zobacz więcej materiałów wideo: