Nie można już udawać, że w polskich skokach narciarskich dzieje się dobrze. Od początku sezonu nasi zawodnicy są bez formy. Przełamanie miało przyjść podczas Turnieju Czterech Skoczni, ale w pierwszym konkursie w Oberstdorfie "Biało-czerwoni" się skompromitowali. Żaden nie wygrał bezpośredniego pojedynku z przeciwnikiem (rywalizacja w TCS toczy się w systemie KO), a jedynie Kamil Stoch wszedł do drugiej serii jako tzw. szczęśliwy przegrany. Pozostali wyraźnie odstawali w stawce. We wtorkowym konkursie doskonale spisali się Norwegowie. W przeciwieństwie do Polaków, w drugiej serii aż pięciu ich zawodników było w czołowej "10". W drugiej próbie znów zachwycił Noriaki Kasai. 43-letni Japończyk uzyskał aż 133,5 m i objął prowadzenie. Na belce usiadło po nim sześciu zawodników. Mimo że organizatorzy skrócili rozbieg, dalej od doświadczonego Japończyka pofrunął Michael Hayboeck (139 m) i po swoim skoku był pierwszy. Tylko przez chwilę, bo natychmiast wyprzedził go Niemiec Severin Freund (137,5 m). Słabiej skoczył natomiast Norweg Anders Fannemel (129 m), a na górze pozostało już tylko trzech zawodników. Najpierw próbę zepsuł Stefan Kraft (127,5 m), a później Andre Daniel Tande (119 m) i wylecieli z podium. Jako ostatni wystartował Peter Prevc. Słoweniec, który prowadził po pierwszej serii, w drugiej skoczył zdecydowanie słabiej (130 m), a to nie wystarczyło, by pokonać Freunda. Prevc zajął jednak miejsce na podium - był trzeci i wciąż będzie liczył się w walce o końcowy triumf w TCS. Przypomnijmy, że po dwóch konkursach TCS można dokonywać zmian w kadrach. To chyba doskonała okazja dla Łukasza Kruczka, by dał szansę innym zawodnikom na oswojenie się z tak poważną imprezą. Drugi z czterech konkursów TCS odbędzie się 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen. Pary I serii z udziałem Polaków: Maciej Kot (116,5 m - 116,8 pkt) - Manuel Fettner, Austria (117,5 m - 116,9 pkt) Stefan Hula (111 m - 108,1 pkt) - Robert Kranjec, Słowenia (114 m - 110,4 pkt) Kamil Stoch (121 m - 120,4 pkt) - Andreas Wank - Niemcy (120,5 m - 121,3 pkt) Piotr Żyła (105,5 m - 100,1 pkt) - Severin Freund - Niemcy (126 m - 140,3 pkt) II seria: Kamil Stoch (123,5 m - łączna nota 247,2 pkt) Wyniki I konkursu TCS: 1. Severin Freund (Niemcy) 307,2 pkt (126,0/137,5 m) 2. Michael Hayboeck (Austria) 304,2 (130,0/139,0) 3. Peter Prevc (Słowenia) 299,9 (129,5/130,0) 4. Anders Fannemel (Norwegia) 295,8 (130,5/129,0) 5. Noriaki Kasai (Japonia) 290,6 (127,0/133,5) 6. Kenneth Gangnes (Norwegia) 288,6 (129,0/135,5) 7. Stefan Kraft (Austria) 287,7 (130,0/127,5) 8. Johann Forfang (Norwegia) 278,8 (121,5/127,0) 9. Richard Freitag (Niemcy) 276,5 (121,0/130,0) 10. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 273,9 (133,0/119,0) ... 23. Kamil Stoch (Polska) 247,2 (121,0/123,5) 32. Maciej Kot (Polska) 116,8 (116,5) 42. Stefan Hula (Polska) 108,1 (111,0) 48. Piotr Żyła (Polska) 100,1 (105,5)