Na ten moment fani skoków narciarskich czekali wiele miesięcy. Najlepsi zawodnicy świata zjechali się do Niżnego Tagiłu, by po raz pierwszy od poprzedniego sezonu powalczyć o pucharowe punkty. Choć zdecydowaną większość z nich mogliśmy oglądać podczas rywalizacji na igelicie, to jednak nic nie może się równać ze skakaniem na śniegu. Na liście startowej kwalifikacji pojawiło się aż 72 zawodników, w tym siedmiu Polaków Stefan Hula, Klemens Murańka, Jakub Wolny, Andrzej Stękała, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Kamil Stoch. Skoki narciarskie - PŚ w Niżnym Tagile. Norwegowie najlepsi na pierwszym treningu Najlepiej poradził sobie ostatni z wymienionych, który po skoku na odległość 125 m zajął czwarte miejsce.PŻyła był 18. (111,5 m), Murańka 28. (111 m), Kubacki 36. (99 m), Wolny 43. (93,5 m), Hula 46. (99 m), natomiast Stękała 53. (92 m).W czołowej trójce znaleźli się Norwegowie - Marius Lindvik (132 m) przez Halvorem Egnerem Granerudem (128 m) i Danielem Andre Tande (132 m). Stefan Kraft wygrał drugi trening W drugim treningu najlepszy był Stefan Kraft (132,5 m). Drugi był Cene Prevc (126 m), a trzeci Japończyk Naoki Nakamura (125 m).Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem ponownie był Stoch - po skoku na 112 m zajął dziewiąte miejsce.15. był Kubacki (111,5 m), 21. Wolny (114 m), 36. Murańka (105 m), 41. Żyła (102 m), 52. Andrzej Stękała (101 m), a ostatnią, czyli 66. lokatę zajął Hula (99 m). TB