Uszkodzenie aparatu torebkowo-więzadłowego w prawym nadgarstku jest przyczyną nieobecności Eisenbichlera w weekendowych konkursach z cyklu Pucharu Świata w Val di Fiemme. Co ciekawe, skoczek nie doznał kontuzji podczas treningu, ale poślizgnął się na parkingu przed własnym autem. Ten na pozór mały wypadek sprawił jednak, że zawodnika może czekać nawet operacja. W jego miejsce w Predazzo zobaczymy Martina Hamanna. Markus Eisenbichler zajmuje aktualnie 25. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. AB