Rosjanina brakowało na skoczniach już w poprzednim sezonie. Po nieudanych konkursach w sezonie 2017/2018, gdy tylko dwa razy przebrnął przez kwalifikacje zawodów Pucharu Świata, Romaszow zawiesił karierę. Jak informuje portal skijumping.pl, po roku przerwy zawodnik zdecydował, że nie wróci już na skocznię. Teraz ma zamiar zostać trenerem - został włączony do sztabu kadry, ma pracować z juniorami.Romaszow zadebiutował w PŚ w 2012 r. Jego najlepsze miejsce to 22., tę pozycję osiągnął dwukrotnie. Lepszymi wynikami mógł pochwalić się latem - w 2017 r. zajął dziesiątą pozycję na rosyjskiej skoczni w Czajkowskim. Rosjanin dwukrotnie startował również w mistrzostwach świata oraz igrzyskach olimpijskich, ale w konkursach indywidualnych ani razu nie zakwalifikował się do czołowej trzydziestki.Po ostatnim sezonie karierę zakończyła spora grupa skoczków narciarskich - m.in. Andreas Kofler, Robert Kranjec, Nejc Deżman, Andreas Stjernen czy Kento Sakuyama.