"Nie wszyscy zawodnicy startują od pierwszych zawodów. Wśród Niemców zabraknie Severina Freunda, nie skacze Japończyk Noriaki Kasai. Nie znaczy to jednak, że ranga imprezy jest niska. Zawsze stoi ona na wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym. Przykłady z poprzednich lat pokazują, że skoczkowie, którzy latem są w czołówce, zimą też dominują na skoczniach" - dodał Szturc.Walka o punkty w letnim cyklu rozpocznie się w Wiśle. W piątek odbędzie się konkurs drużynowy, w sobotę indywidualny. Zobacz materiał wideo: