Pierwotnie dyrektor Pucharu Świata Austriak Walter Hofer uważał, że nie ma powodów do obaw o możliwość przeprowadzenia konkursu. Prognoza przewidywała że wiatr znacznie osłabnie około godziny 17.00, a sam konkurs można będzie - zdaniem Hofera - rozegrać także w godzinach wieczornych. O 17.00 zapadła jednak decyzja, że warunki nadal nie pozwalają na przeprowadzenie zawodów. Czekamy na kolejne spotkanie organizatorów (godz. 17.30). W zawodach ma wystartować pięciu Polaków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Krzysztof Miętus. Polacy na decyzje dotyczące konkursu oczekują w hotelu znajdującym się w pobliżu skoczni. Piątkowe kwalifikacje wygrał Słoweniec Jaka Hvala - 203 m, drugi był Maciej Kot - 205 m. Organizatorzy mieli także problemy z aurą, padający śnieg zasypywał tory najazdowe. W sobotę jury najpierw zdecydowało, że odwoła serię próbną, a dalsze decyzję, co do startu konkursu podejmie o 15.30. Potem przesunięto termin na 16.