W takim samym składzie "Biało-Czerwoni" rywalizowali w mistrzostwach świata w Lahti, gdzie zdobyli złoty medal oraz tydzień temu w pierwszych zawodach sezonu w Wiśle-Malince, zajmując ex aequo z Austriakami drugą pozycję. Triumfowali wtedy Norwegowie. Od kiedy szkoleniowcem polskich skoczków został Horngacher, zawsze kończyli oni zawody w czołowej trójce. Pierwszą serię sobotniego konkursu zaplanowano na godz. 16.15.