- Początkowo plany były inne, Krzysiek miał nie lecieć do Finlandii, ale trudno, żeby zabrakło tam zwycięzcy pierwszego konkursu - powiedział Mateja, który z pozostałą częścią kadry w niedzielę wieczorem przyjechał do Klingenthal.- Nawet nie mieliśmy okazji pogratulować Biegunowi, bo oni prosto po zawodach pojechali do domu. Do środy będą odpoczywać w domach, a my tutaj będziemy trenować i tego samego dnia wrócimy do Polski - dodał Mateja.Trener kadry Łukasz Kruczek do Finlandii zabierze Bieguna, Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Macieja Kota, Jana Ziobro, Dawida Kubickiego i Stefana Hulę. Konkursy w Kuusamo odbędą się w piątek i sobotę, a na czwartek zaplanowano kwalifikacje. W ten sam weekend w Kuusamo pucharowe zmagania zainaugurują przedstawiciele biegów narciarskich, w tym Justyna Kowalczyk.Pierwsze indywidualne zawody PŚ w Klingenthal były bardzo udane dla Polaków. Oprócz Bieguna w pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Żyła (5.), Kot (6.) i Ziobro (9.). Konkurs rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach. Z tego powodu na skoki nie zdecydowali się dwaj czołowi zawodnicy ubiegłego sezonu Austriak Gregor Schlierenzauer i Norweg Anders Bardal. Rozegrano tylko jedną serię.