"Ogromne gratulacje dla Kamila Stocha, który wreszcie 'odpalił' na miarę swoich, niemal nieograniczonych, możliwości" - napisał premier. Wyraził nadzieję, że w niedzielę "również wysłuchamy 'Mazurka Dąbrowskiego'". "Forma rośnie, a Turniej Czterech Skoczni tuż-tuż" - podkreślił. Kamil Stoch wygrał w sobotę konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu w Szwajcarii. Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Kraft, a trzecie Niemiec Karl Geiger. Na ósmej pozycji uplasował się Piotr Żyła. Było to 34. w karierze pucharowe zwycięstwo Stocha. Krafta wyprzedził o 1,7 pkt. Geiger zgromadził aż o 11,1 pkt mniej od tryumfatora. Sobotnia rywalizacja w Engelbergu od początku przebiegała pod dyktando Stocha i Krafta. Polak zaczął od najlepszego skoku w serii treningowej, a następnie musiał uznać wyższość Austriaka w kwalifikacjach. Gdy zaczęła się walka o pucharowe punkty również nikt nie potrafił im dorównać. Stoch w pierwszej serii uzyskał 138 m, co okazało się najlepszą odległością dnia. Kraft wylądował 3,5 m bliżej i tracił 4,5 pkt. W finałowej próbie Austriak miał 137,5 m i trzykrotny mistrz olimpijski musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Stoch skoczył 136 m, ale wystarczyło to do zwycięstwa w konkursie. W niedzielę w Englebergu odbędzie się drugi konkurs indywidualny. Kwalifikacje zaplanowano na godzinę 13.30, a pierwsza seria konkursowa ma rozpocząć się o 15.00. Autor: Aneta Oksiuta