W kwalifikacjach wystąpili: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek. Wszyscy Polacy uzyskali awans do pierwszej serii konkursowej. Kwalifikacje padły łupem Karla Geigera, który po skoku na odległość 96 m pewnie wyprzedził Stefana Krafta (96,5 m). Austriak został nagrodzony przez sędziów wysokimi notami po 19 punktów. Czołową trójkę uzupełnił Daniel-Andre Tande, który skoczył 93 m. Z podopiecznych Michala Doleżala najlepiej spisał się Dawid Kubacki. Nowotarżanin uzyskał 94,5 m, co pozwoliło mu zająć siódme miejsce. W pierwszej dziesiątce zmieścił się jeszcze Kamil Stoch, plasując się na dziewiątym miejscu po skoku na 93 m. 25. miejsce wywalczył Piotr Żyła, który wylądował na punkcie konstrukcyjnym zlokalizowanym na 90. metrze. Metr dalej pofrunął Aleksander Zniszczoł, ale ten został sklasyfikowany dopiero na 31. pozycji. Do konkursu awansował też Paweł Wąsek (86 m i 34. miejsce), Jakub Wolny (88,5 m i 37. miejsce) oraz Klemens Murańka (83,5 m i 43. lokata). Râșnov po raz pierwszy gości zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich mężczyzn. Konkurs rozpocznie się o godzinie 12.45. Przebieg kwalifikacji: Zawodnicy rozpoczęli kwalifikacje z belki startowej numer 16. Jako pierwszy punkt konstrukcyjny osiągnął Wojciech Stursa. Chwilę potem 98,5 m skoczył Hiroaki Watanabe. Tuż po Japończyku jury podjęło decyzję o obniżeniu belki startowej dwie platformy niżej. Powracający do pucharowej rywalizacji Severin Freund w pierwszej sobotniej próbie uzyskał 87 m. Jako pierwszy z Polaków na belce startowej pojawił się Paweł Wąsek. Najmłodszy w "biało-czerwonym" składzie skoczył 87 m i uzyskał kwalifikację do konkursu.Klemens Murańka wylądował bliżej od swojego reprezentacyjnego kolegi. Zakopiańczyk osiągnął 83,5 m, co pozwoliło mu uzyskać bilet do konkursu. Pewnie zakwalifikował się również Aleksander Zniszczoł, który skoczył 91 m i po swojej próbie plasował się tuż za czołową trójką. Niezłym skokiem popisał się Władimir Zografski, osiągając 94,5 m. Metr bliżej pofrunął Roj Justin. Tak dobrze nie spisał się Jakub Wolny, który z rezultatem 88,5 m zdołał wywalczyć awans do zawodów.Po czterdziestu zawodnikach na prowadzeniu wciąż utrzymywał się Hiroaki Watanabe. Z dobrej strony pokazał się Constantin Schmid, któremu lądowanie na 94 m wystarczyło na wyprzedzenie Japończyka o ponad trzy punkty. Piotr Żyła wylądował na punkcie konstrukcyjnym rumuńskiej skoczni. Polak z wynikiem 90 m oczywiście zakwalifikował się do konkursu, ale bezpośrednio po swojej próbie znalazł się dopiero na 17. miejscu. Chwilę potem na prowadzenie w kwalifikacji wyszedł Daniel-Andre Tande po skoku na 93 m. Nie zdołał wyprzedzić go Peter Prevc, który lądował dokładnie w tym samym punkcie. 93,5 m pofrunął Stephan Leyhe, plasując się za czołową dwójką. Metr bliżej skoczył Marius Lindvik, który wskoczył tuż za plecy Niemca. Kamil Stoch uzyskał 93 m, zajmując po swojej próbie szóstą lokatę. 94,5 skoczył Dawid Kubacki, ale ta odległość wystarczyła tylko na piąte miejsce bezpośrednio po oddanym skoku. Karl Geiger potwierdził dobrą dyspozycją, lądując na 96 m i obejmując fotel lidera. Pół metra dalej pofrunął Stefan Kraft, który ostatecznie znalazł się za plecami niemieckiego skoczka, a wygrywając z Danielem-Andre Tande. Tym samym do konkursu awansowali wszyscy Polacy.