Początek sezonu nie jest udany dla Stocha, który w poprzedniej edycji PŚ wygrał dwa konkursy i w klasyfikacji końcowej był piąty. W pierwszych tegorocznych zawodach w Lillehammer był 30., w drugich nie awansował do finału. W Kuusamo nie przebrnął kwalifikacji i nie wystąpił w konkursie indywidualnym. W Ramsau Stoch i Żyła będą trenowali pod okiem trenera kadry Łukasza Kruczka, prosto stamtąd pojadą na zawody do szwajcarskiego Engelbergu zaplanowane na 15-16 grudnia. Do Soczi pojadą natomiast Dawid Kubacki, Maciej Kot, Bartłomiej Kłusek i Krzysztof Miętus, pod opieką drugiego trenera reprezentacji Zbigniewa Klimowskiego. W próbie przedolimpijskiej wezmą udział wszyscy czołowi skoczkowie świata. Start zapowiedział lider klasyfikacji generalnej PŚ Niemiec Severin Freund, zajmujący drugie i trzecie miejsce Austriacy Gregor Schlierenzauer i Thomas Morgenstern. O zwycięstwo chce na nowej skoczni walczyć triumfator klasyfikacji pucharowej poprzedniego sezonu Norweg Anders Bardal oraz czterokrotny złoty medalista olimpijski Szwajcar Simon Ammann. Zdaniem Adama Małysza, próba przedolimpijska na nowej skoczni jest zawsze bardzo ważna, gdyż pozwala się zapoznać "na żywo" z profilem obiektu, znanego wcześniej tylko z opisu. - Jeśli chodzi o nowe obiekty, to nie ma czegoś takiego jak specjalna strategia czy specjalne przygotowanie się do startu na nich. Trzeba po prostu skakać, aby się do skoczni przyzwyczaić, poczuć ten profil - uważa Małysz, ekspert i komentator Eurosportu. Przed igrzyskami w Vancouver, próba przedolimpijska skoczków odbyła się na skoczni w Whistler 24 i 25 stycznia 2009 roku. Oba konkursy wygrał Austriak Gregor Schlierenzauer, w jednym z nich rezultatem 149 m ustanowił rekord obiektu. W konkursach igrzysk Austriak dwa razy był trzeci, w obu triumfował Ammann, który w próbie przedolimpijskiej uplasował się na 4. i 6. miejscu. Małysz był 8. i 4., ale rok później wywalczył w Whistler dwa srebrne medale. Na podium turnieju olimpijskiego w 2010 roku nie stanął w Vancouver, oprócz Schlierenzauera, żaden z zawodników, którzy w próbie przedolimpijskiej byli tuż za zwycięzcą - w pierwszym konkursie Wolfgang Loitzl i Matti Hautamaeki, a dzień później Thomas Morgenstern i Ville Larinto. Oba najbliższe konkursy w Soczi - sobotni i niedzielny - oraz piątkowe kwalifikacje będzie można na żywo zobaczyć w stacji Eurosport, gdzie będzie je komentował Adam Małysz. TVP 1 będzie relacjonowała tylko konkurs niedzielny. Program zawodów w Soczi: piątek, 7 grudnia 16.00 - oficjalny trening (2 serie) 18.00 - kwalifikacje mężczyzn sobota, 8 grudnia: 14.45 - seria próbna 16.00 - pierwsza seria konkursowa niedziela, 9 grudnia: 11.00 - seria próbna 12.00 - pierwsza seria konkursowa