Dawid Kubacki zajął siódme miejsce. Dziewiąty był Maciej Kot, Stefan Hula - 14., a Krzysztof Miętus - 35. Eliminacje rozpoczęły się od niezłego skoku Słoweńca Anze Semenica - 127 m (121,6 pkt.). Po skokach dwunastu zawodników na czele mieliśmy trójkę Słoweńców z prowadzącym Andrazem Pograjcem - 131 m (129,4 pkt.). On też jako pierwszy z wszystkich startujących mógł się cieszyć z awansu do konkursu. Pierwszy z Polaków Stefan Hula oddał bardzo dobry skok na 131 m (132,6 pkt.). Nasz zawodnik objął prowadzenie i od razu zapewnił sobie kwalifikację. Krzysztof Miętus wylądował na 125,5 m (121,1 pkt.) i on także zaraz po skoku był pewny awansu do piątkowych zawodów. Trzeci z reprezentantów Polski Dawid Kubacki skoczył aż 136 m (139,7 pkt.) i oczywiście zameldował się na pierwszej pozycji. Kubackiego zepchnął z pierwszego miejsca Austriak Stefan Kraft, który doleciał do 136,5 m (141,3 pkt.). 140 m w pięknym stylu osiągnął Piotr Żyła. Był to kapitalny lot naszego zawodnika. Polak objął prowadzenie z wysoką notą 148,8 pkt. Powrót do niezłej formy zasygnalizował Maciej Kot. 136,5 m (138,7 pkt.) dało mu pewną kwalifikację. Ostatecznie kwalifikacje wygrał Żyła przed Norwegiem Andreasem Stjernenem (139,5 m/145,4 pkt.) i Słoweńcem Peterem Prevcem (137 m/144,3 pkt.) Spośród zawodników, którzy nie musieli się kwalifikować, najdalej - 137,5 m - skoczył Niemiec Richard Freitag. Pół metra bliżej lądował jego rodak Michael Neumayer. Kamil Stoch zrezygnował ze skoku. Kliknij, aby zobaczyć rezultaty poszczególnych zawodników Po piątkowym konkursie zawodnicy przeniosą się do Oslo, gdzie rywalizować będą w niedzielę. Po zwycięstwie we wtorek w Kuopio Kamil Stoch wciąż liczy się w walce o podium Pucharu Świata. Polak jest piąty (747 pkt.) i do trzeciego Niemca Severina Freunda (819 pkt.) traci 72 punkty. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ po raz drugi w karierze zapewnił sobie Austriak Gregor Schlierenzauer.