Tegoroczny mistrz świata z Oberstdorfu uzyskał w kwalifikacjach 124 metry. Dobrze skakał także we wcześniejszych treningach. - Ja nie wiem co się ze mną dzieje. Chyba mi się chce - mówił z rozbrajającą szczerością Żyła przed kamerą "Eurosportu". - Cieszy mnie, że skoki są coraz lepsze - dodał. - Jestem zadowolony, bo czuję się bardzo dobrze - podkreślał zawodnik z Cieszyna. Rozbrajająca szczerość Piotra Żyły Prowadzący rozmowę Kacper Merk zapytał go, czy prawdą jest, że... między weekendami nie pojawia się na skoczni. Odpowiedź była zaskakująca i... rozbrajająco szczera.- Bo i po co?! Mi treningi nie pomagają. Potrzebuję cyklu startowego - stwierdził Żyła.TC