Fairall w poniedziałek miał dwa upadki. Pierwszy podczas treningu, gdy uderzył głową w zeskok przy lądowaniu. Drugi, o wiele groźniejszy, podczas kwalifikacji. Z wybiegu skoczni został zniesiony na noszach przez służby medyczne. Jak zapewnia jego trener Bine Norcic, cały czas był przytomny, ale nie miał czucia w nogach. Skoczek napisał na Twitterze: "Właśnie jestem po operacji. Jestem w dobrym nastroju i czekam na wspaniały rok". Wpis opatrzył uśmiechniętym zdjęciem. We wtorek gospodarze emocjonować się będą rywalizacją o końcowy triumf w TCS. Najbliższy tego jest 21-letni Austriak Stefan Kraft, który ma 23,1 pkt przewagi nad swoim rodakiem Michaelem Hayboeckiem i o 29,4 pkt więcej od Słoweńca Petera Prevca. W polskiej ekipie najwyżej sklasyfikowany - na 8. pozycji - jest Kamil Stoch, a na 13. - Piotr Żyła.