Liderem mistrzostw jest Daniel Andre Tande z Norwegii. Drugie miejsce zajmuje Niemiec Richard Freitag. "Na półmetku konkursu indywidualnego Kamil Stoch jest na pozycji dającej medal!" - cieszy się Małysz. "Drugi skok w konkursie spóźnił, ale latał fantastycznie. Jak na rakietę z Zębu przystało" - podkreślił dyrektor reprezentacji, który, podobnie jak Stoch, nigdy nie zdobył medalu MŚ w lotach. "Daniel Tande Andre dzisiaj spisywał się świetnie, podobnie jak wracający po krótkiej przerwie Richard Freitag. Ale do zakończenia rywalizacji jeszcze dwa skoki. A w nich, jak widzieliśmy dzisiaj, sporo się może wydarzyć" - napisał na Facebooku Orzeł z Wisły. "Do różnic w odległościach dochodzą przeliczniki i rekompensaty za belkę startową oraz wiatr i te wartości mogą dużo namieszać. W każdą stronę - i na naszą korzyść, i (oby nie) niekorzyść" - zaznaczył Małysz. "Brawa nie tylko dla Kamila, ale i pozostałych naszych reprezentantów. Sądziłem, że nieco lepiej zaprezentuje się Stefan Hula, bo w treningach skakał wyśmienicie, ale tak jak wspomniałem, jest jeszcze jutrzejsza część zawodów. Oby pogoda pozwoliła na walkę o medale w sprawiedliwych i bezpiecznych warunkach" - podsumował. WS