Do Francji trener Stefan Horngacher nie zabrał najlepszych polskich skoczków, w tym lidera klasyfikacji generalnej cyklu Kamila Stocha. Tak więc w sobotnie przedpołudnie nie mogliśmy oczekiwać, że "Biało-Czerwoni" będą w czołówce kwalifikacji, jak to miało miejsce do tej pory. Najlepszy z Polaków był Przemysław Kantyka, który zajął 18. miejsce. Skoczył 123 metry, za co otrzymał notę 94,3 pkt. Pozostali podopieczni Horngachera uplasowali się zdecydowanie niżej. Aleksander Zniszczoł był 31. (118,5 m/84,1 pkt), Tomasz Pilch 47. (106,5/59,1), Andrzej Stękała 49. (101/55,9), a Paweł Wasek 50, czyli ostatni, który awansował (100,5/55,7). Czyż został natomiast zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. Sobotnie kwalifikacje wygrał Słoweniec Timi Zajc (134/110,8), przed Niemcem Karlem Geigerem (130,5/110,5) i Norwegiem Robertem Johanssonem (133/109,7). Początek sobotniego konkursu o 18.00. Transmisja w Eurosporcie 2. Pawo