"Wielka Krokiew w latach 2016-17 przeszła gruntowną przebudowę, więc po ośmiu latach przerwy wracamy na arenę letnich zawodów międzynarodowych i to od razu z przytupem, ponieważ ta liczba uczestników to jak na sezon letni bardzo dobry wynik" - powiedział Andrzej Kozak, prezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. Dodał, że mimo dużej liczby turystów wypoczywających w stolicy polskich Tatr, zainteresowanie imprezą jest słabsze w porównaniu z zimowym Pucharem Świata w skokach narciarskich. "Stąd też ci kibice, którzy zdecydują się w ostatniej chwili na oglądanie zawodów, nie powinni mieć problemów z zakupem biletów". Zapytany, czy skocznia nosząca imię Stanisława Marusarza jest już przygotowana do zawodów, prezes powiedział, że właściwie tak, ale mimo wszystko ekipy TZN będą pracowały niemal do ostatniej chwili. "Wprawdzie w zimie roboty jest dużo więcej, to jednak i teraz trzeba sporo zrobić np. wybudować całą infrastrukturę typu nagłośnienie czy namioty, uporządkować cały teren wokół obiektu, a potem jeszcze raz wszystko to dokładnie sprawdzić" - podkreślił Kozak. Mimo kapryśnej tatrzańskiej aury, prognozy na weekend nie są złe. "Po ostatnich deszczowych i chłodnych dniach już jutro należy spodziewać się poprawy pogody i stopniowego ocieplenia. W piątek podczas kwalifikacji mogą pojawić się przelotne opady deszczu, ale to jest raczej prawdopodobieństwo mniejsze niż 50 procent" - przekazał kierownik zakopiańskiej Stacji Hydrolologiczno-Meteorologicznej IMGW-PIB Michał Furmanek. Wszystko wskazuje także na to, że i wiatr nie sprawi przykrej niespodzianki. "Spodziewamy się słabych lub najwyżej umiarkowanych powiewów" - zapewnił Furmanek. Trener Michal Doleżal zdecydował, że w piątkowych kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego na Wielkiej Krokwi wystartują wszyscy zawodnicy kadry A, czyli Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Maciej Kot i Stefan Hula. Dołączy do nich Aleksander Zniszczoł, który trenuje w prowadzonej przez Macieja Maciusiaka kadrze B. W sobotę w Zakopanem zaplanowany jest konkurs drużynowy. Po trzech konkursach LGP w klasyfikacji generalnej prowadzi Słoweniec Timi Zajc - 200 pkt, przed Niemcem Karlem Geigerem - 172 pkt i Rosjaninem Jewgienijem Klimowem - 105 pkt. Najlepszy z Polaków Kubacki jest siódmy - 80 pkt, Kot 12. - 63 pkt, a Wolny i Żyła plasują się ex aequo na 18. pozycji - obaj mają po 45. Autor: Joanna Chmiel