Przed skoczkami z kadry A tygodniowe wakacje, podczas których będą mogli odciąć się na chwilę od treningów i spędzić czas z najbliższymi. Według Michala Doleżala, taki odpoczynek dobrze zrobi między innymi Stefanowi Huli. - Teraz mamy wolne i myślę, że Stefan sobie odpocznie, odpocznie jego głowa. Zwyczajnie pracujemy dalej, bo inaczej się nie da. Myślę, że to wynika trochę z psychiki - mówił po konkursie szkoleniowiec polskich skoczków. Ósme miejsce w niedzielę zajął Jakub Wolny. Skoczek w pierwszej serii odleciał na 140. metr, ale w finale uzyskał 125 m i ostatecznie rozstał się z wizją podium w konkursie w Zakopanem. - Nie działa mu noga tak, jak miała, i nie widzieliśmy takich skoków jak wczoraj. Musimy porozmawiać z Kubą o jego odczuciach - stwierdził Doleżal. Wiele pytań rodzi się w przypadku dyspozycji Macieja Kota. Skoczek z Zakopanego nie zdołał zakwalifikować się do drugiej serii, choć zabrakło mu niewiele. Kot uplasował się na 31. miejscu. - Wyglądało, że z Maćkiem będzie wszystko w porządku, ale coś stało się dwadzieścia metrów za progiem - dodał trener kadry A. Plany na najbliższe dwa tygodnie? - Teraz mamy wolne, a następny tydzień to są już wakacje z treningiem - zakończył krótką rozmowę Michal Doleżal. Z Zakopanego Aleksandra Bazułka