"Tym bardziej cieszy mnie gra jako całość, bo dziś zadebiutowało trzech nowych zawodników. Cieszę się, bo gra wyglądała tak, jak bym sobie tego życzył. Był to pierwszy oficjalny mecz po przerwie, więc wszystkie te automatyzmy, które funkcjonują w grze reprezentacji chciałem przećwiczyć" - podkreślił opiekun reprezentacji Polski po zwycięskim 3:0 meczu z Czarnogórą. Pozostałe opinie: Piotr Gruszka: Ważne jest oczywiście, że wygraliśmy, ale ważniejsze że zagraliśmy dobrze. Te mecze w Olsztynie i Tallinie służą nam, by się zgrywać. Naprawdę ważny turniej czeka nas za dwa tygodnie i jest to pewien etap przygotowujący nas do kwalifikacji olimpijskich. Veselin Vukcevic: Chciałbym pogratulować polskiemu zespołowi tak dobrego meczu. Według mnie turniej w Olsztynie jest jednym z najsilniejszych w tych kwalifikacjach. Nikt przed tym spotkaniem nie ukrywał tego kto będzie faworytem. Polska to bardzo silny zespół, ma stały wyrównany skład. Moja drużyna to młody zespół, najmłodsze dziecko CEV i FIVB. Chcemy powalczyć o drugie miejsce w kwalifikacjach, zdajemy sobie sprawę, że polska drużyna jest poza naszym zasięgiem. Milan Markowic: Chciałbym pogratulować Polsce dobrej gry. To ważne doświadczenie, żałujemy, że przegraliśmy, ale jutro i w niedziele powalczymy o zwycięstwo. Szkoda, że nie wygraliśmy choć jednej partii z Polską.