W Berlinie wystąpi osiem zespołów podzielonych na dwie grupy. Polacy zmierzą się kolejno z Serbią, Belgią i gospodarzem turnieju Niemcami. W drugiej grupie zagrają: Francuzi, Rosjanie, Bułgarzy i Finowie.Tylko zwycięzca turnieju uzyska bezpośredni awans na igrzyska w Rio. Zespoły, które zajmą drugie i trzecie miejsce, dostaną jeszcze szansę w majowym turnieju w Japonii."Serbia to naprawdę niebezpieczny rywal. W ataku mają wielki potencjał. Mam nadzieję, że tak jak podczas mistrzostw świata w Polsce (w meczu otwarcia Polacy pokonali Serbów 3:0 - przyp. red), dobrze zaczniemy turniej. Niemcy też mogą grać dużo lepiej niż w Bułgarii. My mamy koncentrować się na naszej grze" - podkreślił Antiga."Myślę, że możemy grać jeszcze lepiej w przyjęciu i na zagrywce. Do tej pory nie pracowaliśmy zbyt dużo nad tymi elementami. Priorytetem był atak. Teraz będziemy przyjmować i zagrywać więcej. Atmosfera jest bardzo dobra i to chyba jest najważniejsze" - dodał selekcjoner "Biało-czerwonych".