Po 10 wygranych w 10 spotkaniach, Orły przegrały ostatni, najważniejszy mecz. Wciąż mamy drugie miejsce w tabeli, dające awans na igrzyska, ale, by je utrzymać, Argentyna musiałby dziś wygrać ze znakomitymi Amerykanami. - Włosi byli dziś bardziej efektywni. Mieliśmy swoje szanse, fantastycznie grał Mateusz Bieniek - analizował Blain na antenie Polsatu Sport. - Nie potrafiliśmy zneutralizować Ivana Zaytseva i Osmany'ego Juantoreny - dodał asystent Stephane'a Antigi. - Chyba po raz pierwszy w historii dziesięć zwycięstw nie dało (na razie) awansu do igrzysk - dziwił się Blain. Co czeka polskich siatkarzy w kontekście awansu na igrzyska w Rio? - Trzeba obniżyć presję i trenować. - Musimy skoncentrować się na styczniowym turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie, skąd do igrzysk awansuje jedna drużyna, a dwie kolejne wejdą jeszcze do turnieju interkontynentalnego - powiedział Blain. Jak Polacy potraktują zbliżające się mistrzostwa Europy? - Postaramy się zmobilizować i coś ugrać - powiedział trener. Czy Blain wierzy, że Argentyna może dziś pokonać Stany Zjednoczone? - Trzeba wierzyć. Jeśli Argentyńczycy wygrają, płacimy im bogaty wieczór - stwierdził szkoleniowiec.