Pierwszy set wygrali Amerykanie, ale kolejne trzy na swoim koncie zapisali już Polacy! - Nie zaczęliśmy tego spotkania dobrze. Chcieliśmy tu wygrać, bo to zwycięstwo przybliża nas do awansu do Rio - powiedział Bieniek. We wtorek "Biało-czerwoni" zagrają z gospodarzami turnieju - Japończykami. - Graliśmy z nimi już na Memoriale Wagnera. To jest zespół, który trzeba od razu przycisnąć, bo jak się rozegrają, to może być ciężko, zwłaszcza, że grają u siebie - ocenił rywala środkowy. Teraz plany "Orłów" są proste.- Idziemy się wyspać, odpocząć i jutro gramy znowu o trzy punkty - zakończył najlepszy zawodnik meczu.