Poza spotkaniem otwarcia na Stadionie Narodowym między Polską a Serbią, bilety na mecze polskich siatkarzy w pierwszej fazie mistrzostw świata będą kosztować od 150 do 400 złotych. "Biało-czerwoni" w pierwszej fazie turnieju będą grali w mogącej pomieścić siedem tysięcy kibiców Hali Stulecia we Wrocławiu. To najmniejszy obiekt, który będzie gościł mistrzostwa. Na pytanie, ile wejściówek w takiej sytuacji trafi do otwartej sprzedaży, Ewa Grzegorczyk, dyrektor administracyjny mistrzostw świata, nie potrafiła odpowiedzieć. - Ze sprzedażą biletów na mecze Polaków we Wrocławiu ruszamy pod koniec kwietnia, wiec mamy jeszcze trochę czasu. W tej chwili jesteśmy w trakcie ustalania, ile wejściówek trzeba będzie przeznaczyć dla naszych sponsorów i sponsorów FIVB - wyjaśniała. Wiadomo za to, ile trzeba będzie zapłacić za bilety na spotkania "Biało-czerwonych". Poza meczem otwarcia, gdzie ceny wejściówek mają wynosić od 50 do 500 złotych, aby oglądać podopiecznych Stephane'a Antigi w akcji na żywo trzeba będzie zapłacić od 150 do 400 złotych. Bilety na pojedynki Polaków będą sprzedawane bowiem tylko w pakiecie, czyli także z wejściówką na inny pojedynek rozgrywany tego samego dnia w tej hali. Takie ceny oburzyły fanów, którzy już w marcu wystosowali oficjalne pismo do Polskiego Związku Piłki Siatkowej. "Ustalone ceny znacznie przewyższają możliwości budżetu większości kibiców. Może to doprowadzić do stanu, iż prawdziwi i wierni sympatycy sportu będą zmuszeni oglądać widowisko w telewizji, podczas gdy hala będzie zapełniona przedstawicielami firm-sponsorów oraz przypadkowymi ludźmi, których zwyczajnie stać będzie na zakup biletów. Podobna sytuacja miała miejsce na Torwarze podczas meczu Ligi Światowej 2013, co zostało szeroko i negatywnie skomentowane przez wszystkie środowiska powiązane z siatkówką" - napisano. Kibice wyszli także z konkretnymi propozycjami. "Przykładowo, uważamy, iż ceny biletów na mecz otwarcia na Stadionie Narodowym powinny być co najmniej o połowę tańsze. Dodatkowo, chcielibyśmy nadmienić, iż dodatkowe atrakcje, jakie PZPS chce zaoferować podczas MŚ, w dużej części uważamy za zbędne. Środki, jakie przeznaczone są na pokrycie ich kosztów, można by przeznaczyć na obniżenie cen biletów" - można dalej przeczytać. Na taką postawę zareagował także PZPS, który umieścił swoją odpowiedź na oficjalnej stronie związku. "Decyzję o strukturze cen biletów na FIVB Mistrzostwa świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014 poprzedziły skrupulatne badania przeprowadzone przez firmę Deloitte, których celem było ustalenie ich w wysokości akceptowalnej przez kibiców" - zapewniono. Osoby, które nie dostaną się na trybuny będą mogły oglądać mecze Polaków na ogromnym telebimie w strefie kibica, która stanie pod samą halą. Według wstępnych projektów będzie mogła on przyjąć około 10 tysięcy fanów. W pierwszym etapie sprzedaży biletów na mistrzostwa świata siatkarzy w Polsce do kas trafią wejściówki na półfinały i finał w Katowicach. Drugi etap ruszy dziesięć dni później - w czwartek 17 kwietnia. Wówczas kibice będą mogli nabyć bilety na ceremonię i mecz otwarcia, który rozegrany zostanie na Stadionie Narodowym w Warszawie. Wystąpią w nim "Biało-czerwoni" z Serbami. Wejściówki na pierwszą fazę grupową trafią do kas 28 kwietnia, na mecze drugiej fazy - 12 maja, a na trzeciej - 26 maja. Bilety dostępne będą na stronie ticketpro.pl oraz w ponad 450 punktach sprzedaży zlokalizowanych w całej Polsce (lista punktów dostępna na stronie ticketpro.pl). MŚ zostaną rozegrane w siedmiu polskich miastach w dniach 30 sierpnia - 21 września.