"Po tym spotkaniu mamy dwa dni wolnego, więc zdążymy odpocząć. Do następnej fazy chcemy wejść z dwoma zwycięstwami, bo nie liczy się wygrana z drużyną, która odpada, a w tej chwili nie wiemy kto nią będzie. Nie będzie więc taryfy ulgowej. Będziemy grali na maksa" - powiedział PAP Zagumny. Również na treningu nikt się nie oszczędzał. Mobilizacja i skoncentrowanie były widoczne u wszystkich zawodników. W zajęciach wziął też udział libero Piotr Gacek, który w meczu z Niemcami wybił sobie kciuka. "Widzieliśmy jak grają Turcy, wiemy czego oczekiwać. Jak dostaną trochę miejsca i swobody, mogą stać się niebezpieczni. Przekonali się o tym Niemcy, którzy dużo zdrowia stracili na boisku i tylko szczęśliwie wygrali 3:2" - dodał rozgrywający polskiej reprezentacji. Po wygranym meczu z Niemcami Zagumny parę słów zamienił z trenerem Raulem Lozano, który przez cztery lata prowadził kadrę biało-czerwonych, a teraz pracuje z drużyną naszych zachodnich sąsiadów. "Pogratulował nam i przyznał, że bardzo zależało mu na zwycięstwie. Na pewno z sentymentem podchodził do tego meczu, my nie stosujemy jednak taryfy ulgowej dla nikogo. W czwartek miał urodziny, więc wygrał z Turcją. My nie musieliśmy robić mu prezentu" - uśmiechnął się. Spotkanie z Turcją rozpocznie się w Izmirze o godz. 19.00 czasu polskiego. Z Izmiru Marta Pietrewicz