Do sprzedaży trafiło około 40 tysięcy biletów na mecz Polska - Serbia w cenach od 50 do 400 złotych. Tych najtańszych, z których widoczność będzie zdecydowanie najgorsza, na stronie nie było już po kilkunastu minutach. Pozostałe "odpływały" nieco wolniej, ale po czterech godzinach w systemie nie było już żadnej dostępnej wejściówki. Jeśli nie był to rekord sprzedaży, to tylko dlatego, że system przygotowany przez dystrybutora był fatalny - znacznie słabszy od wyszydzanego dwa lata temu przy okazji Euro 2012 przygotowanego przez UEFA - i dobicie się do własnego konta zajmowało kilka godzin.