<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/kwalifikacje-olimpijskie-siatkarzy-polska-niemcy,4351" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska - Niemcy</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/kwalifikacje-olimpijskie-siatkarzy-polska-niemcy,id,4351" target="_blank">Zapis relacji na żywo dla urządzeń mobilnych</a> Oba zespoły zapewniły sobie już wcześniej awans z grupy A do sobotniego półfinału, ale grały o pierwsze miejsce w grupie i uniknięcie w półfinale silnych Francuzów. Z berlińskiego turnieju awans do igrzysk wywalczy tylko najlepszy zespół. Drużyny z drugich i trzecich miejsc przedłużą swoje szanse na Rio, zapewniając sobie start w turnieju interkontynentalnym. Hala w Berlinie wreszcie wypełniła się kibicami, w większości polskimi, którzy a capella odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego. Początek spotkania wyrównany, na pierwszej przerwie 8:7 prowadzili Niemcy po akcji Marcusa Boehmego. Na drugiej przerwie było już 16:13 dla nas po udanej kiwce Mateusza Miki. Przy stanie 19:15 nerwowy trener Niemców Vital Heynen poprosił o czas, lecz na niewiele się to zdało. Co prawda Niemcy doskoczyli na dwa punkty, ale wygranego przez Polaków do 21 seta zakończył skutecznie Mika. W kolejnych partiach trenerzy próbowali nowych ustawień, choć nikt nie odpuszczał meczu, mimo że półfinał dla obu stron był pewny. Drugą partię lepiej zaczęli Niemcy, którzy na początku prowadzili 7:4 i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Polacy doskoczyli na 9:11, ale autowy blok i błąd Michała Kubiaka znów pozwoliły Niemcom odetchnąć. Stephane Antiga wziął czas, lecz Niemcy nie dali się doścignąć już do końca partii, mimo dobrej gry Dawida Konarskiego, który pojawił się na boisku w polskiej ekipie. Partia padła łupem Niemców do 17. Nasi rywale znakomicie rozpoczęli trzecią partię. Po asie Patricka Steuerwalda prowadzili 4:0. Polacy doszli na 4:5, potem prowadzili nawet 12:11 i 20:19, ale końcówka seta należała do rywali, którzy wygrali go 25:22. Długo naszym problemem był blok, a właściwie jego brak. Dopiero w trzecim secie polski zespół zdobył pierwszy punkt blokiem. Znakomicie w polskiej drużynie wprowadził się Wojciech Żaliński, który miał duży udział w wygranym przez "Biało-czerwonych" do 20 secie czwartym. Wygrana partia pozwoliła nam na walkę w tie-breaku. Decydujący set nie zaczął się po myśli Orłów, którzy cały czas musieli gonić wynik. Skuteczny był Konarski, ale to było za mało. Niemcy byli na fali. Po bombie Simona Hirscha prowadzili już 12:6 i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, wygrywają tie-breaka do dziesięciu. Pary półfinałowe: Polska - Francja (sobota 19.30) Niemcy - Rosja (sobota 16.30) <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/kwalifikacje-olimpijskie-siatkarzy-polska-francja,4356" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Francja!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/kwalifikacje-olimpijskie-siatkarzy-polska-francja,id,4356" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> Wyniki meczów grupy A: Polska - Niemcy 2:3 (25:21, 17:25, 22:25, 25:20, 10:15) Polska: Bartosz Kurek, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Mateusz Mika, Paweł Zatorski (L), Damian Wojtaszek (L) - Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Marcin Możdżonek, Rafał Buszek, Andrzej Wrona, Wojciech Żaliński Niemcy: Sebastian Schwarz, Denys Kaliberda, Marcus Bohme, Gyorgy Grozer, Lukas Kampa, Tim Broshog, Markus Steuerwald (L), Ferdinand Tille (L) - Christian Fromm, Christian Dunnes, Simon Hirsch, Patrick Steuerwald, Tom Strohbach Serbia - Belgia 3:1 (25:18, 21:25, 25:11, 25:21) Tabela grupy A: M Z P sety pkt 1. Niemcy 3 3 0 9:2 8 - awans do półfinału 2. Polska 3 2 1 8:4 7 - awans do półfinału 3. Serbia 3 1 2 4:7 3 4. Belgia 3 0 3 1:9 0 Wynik meczu grupy B: Francja - Bułgaria 3:0 (25:19, 25:20, 25:15) Tabela grupy B: M Z P sety pkt 1. Francja 3 3 0 9:1 9 - awans do półfinału 2. Rosja 3 2 1 7:3 6 - awans do półfinału 3. Bułgaria 3 1 2 3:7 3 4. Finlandia 3 0 3 1:9 0 <a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a>