- Dzisiaj mieliśmy bardzo dużą chęć, by zagrać inny mecz, niż w czwartek, kiedy przegraliśmy 0:3 z Rosją. Gratuluję chłopakom, którzy byli cały czas w grze. Widać było ich zaangażowanie od początku do końca. To, oprócz trzech punktów, jest dla mnie najważniejsze - stwierdził Ferdinando de Giorgi, selekcjoner reprezentacji Polski. - Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Zagraliśmy lepiej niż z Rosją, skupiliśmy się na swojej grze i wyeliminowaliśmy sporo błędów, które popełnialiśmy w Katowicach. Gdy z Rosją przegraliśmy 0:3 nie czuliśmy się najgorsi na świecie, ale teraz, gdy wygraliśmy 3:0 z Iranem też nie czujemy się najmocniejsi na świecie. Zachowujemy spokój - dodał Zatorski. - Przede wszystkim chcę pogratulować zwycięstwa trenerowi Polaków, bo we wszystkich elementach Polacy zagrali lepiej od nas. Myślę, że nie zagraliśmy dobrze, lecz tak, jak pozwolili nam na to przeciwnicy. W trzecim secie prowadziliśmy 16:15, ale rywale zaczęli na nas naciskać krótką zagrywką i straciliśmy kilka punktów z rzędu - mówił Igor Kolaković, selekcjoner reprezentacji Iranu. - Nie wiem, co mam powiedzieć. Popełniliśmy wiele błędów. Rywale górowali we wszystkich momentach tego meczu. W trzecim secie przez chwilę mieliśmy szansę grać swoją siatkówkę, ale znów popełniliśmy za dużo błędów. Polacy dobrze zagrywali i mieliśmy problemy z przyjęciem - powiedział Saeid Marouflakrani, kapitan reprezentacji Iranu.