Kliknij, aby zobaczyć zapis relacji na żywo z meczu Polska - USA W pierwszym secie od stanu 3:3 do pierwszej przerwy technicznej nasz zespół zdobył pięć punktów, oddając rywalom tylko jeden (8:4). Amerykanie wydawali się przytłoczeni żywiołowym dopingiem jedenastu tysięcy polskich fanów i kolejnymi udanymi akcjami "Biało-czerwonych", ale szybko opanowali nerwy i gdy ze stany 9:6 zrobiło się 9:11, trener Andrea Anastasi poprosił o czas. Amerykanie dobrze bronili i grali szczelnym blokiem, a "Biało-czerwoni" nie potrafili wykorzystać dobrego przyjęcia i marnowali kontry. Dzięki atakom Jarosza odzyskaliśmy prowadzenie (17:16). Po bloku Bartosza Kurka nasi siatkarze uciekli na dwa "oczka" (20:18) i był to kluczowy moment końcówki pierwszej partii, wygranej przez nasz zespół 25:22. Polacy świetnie rozpoczęli drugiego seta (4:1), ale już po chwili był remis 4:4. W połowie partii Amerykanie wypracowali dwupunktową przewagę i choć nasz zespół odrobił straty, to po chwili już nie zdołał. Przegrywaliśmy 16:20 i co gorsza, gra "Biało-czerwonych" zupełnie się rozsypała. Trener Anastasi nie mógł ukryć frustracji - po jednej z nieudanych akcji pofrunęła butelka z wodą. Końcówka była formalnością (19:25). Przerwa niczego nie zmieniła. Amerykanie jeszcze łatwiej punktowali (2:10, 5:16, 10:21). Nasz zespół był kompletnie zagubiony i nie potrafił wrócić do gry. Skończyło się 13:25, ale gdyby nie kilka niewymuszonych błędów rywali, nie wyszlibyśmy z "dychy". Czwarty set rozpoczął się nerwowo - sędzia nie dostrzegł ewidentnego błędu Antonio Ciarellego, ale przyznał nam punkt po analizie wideo. Sytuacja odwróciła się - to Amerykanom nic nie wychodziło. Trener John Speraw szybko wykorzystał dwa czasy i choć początkowo nie pomagało (1:7), to rywale zaczęli wracać do gry (11:11). Schodząc na drugą przerwę techniczną "Biało-czerwoni" prowadzili 16:14 i po powrocie na parkiet pokazali kilka znakomitych akcji. Prowadzili 20:16, ale roztrwonili przewagę i musieli bronić trzy piłki meczowe! Dramatyczna końcówka należała jednak do naszych siatkarzy, ale zanim doprowadzili do tie-breaka, rywale obronili dwie piłki setowe. W tie-breaku "Biało-czerwoni" prowadzili już 8:4, ale z pięciu kolejnych punktów aż cztery zdobyli rywale i trener Anastasi poprosił o czas. Jednak po chwili był już remis 9:9. W kolejnych dwóch wymianach blok rywali przełamali Michał Winiarski i Bartosz Kurek, lecz po chwili to Amerykanie prowadzili 13:12, a następnie mieli czwartą piłkę meczową (14:13). Niesamowicie dramatyczna końcówka należała jednak do "Biało-czerwonych"! Wygraną zapewnił nam atakiem Jakub Jarosz, wybrany MVP meczu. W rozegranym wcześniej piątkowym meczu naszej grupy Brazylia pokonała w Brasilii Bułgarię 3:1 (24:26, 25:17, 25:20, 25:23) i odzyskała prowadzenie w tabeli. Obie ekipy zmierzą się ze sobą ponownie w sobotę. Występ w turnieju finałowym (17-21 lipca w argentyńskiej Mar del Placie) zapewnią sobie po dwie najlepsze, poza Argentyną, ekipy z grupy A, także dwie czołowe z B oraz zwycięzca grupy C. Autor: Mirosław Ząbkiewicz Grupa A: Polska - USA 3:2 (25:22, 19:25, 13:25, 30:28, 18:16) Polska: Łukasz Żygadło, Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Marcin Możdżonek, Michał Winiarski - Paweł Zatorski (libero) oraz Krzysztof Ignaczak, Michał Kubiak, Grzegorz Kosok. USA: Kyle Caldwell, Paul Lotman, Matthew Anderson, David Lee, Carson Clark, Maxwell Holt - Erik Shoji (libero) oraz Antonio Ciarelli, Kawika Shoji. Sędziowali: Vasileios Raptis (Grecja), Shin Muranaka (Japonia). Widzów: 11 tysięcy. Brazylia - Bułgaria 3:1 (24:26, 25:17, 25:20, 25:23) Tabela M Z P sety pkt 1. Brazylia 7 6 1 19:9 16 2. Bułgaria 7 5 2 16:10 14 3. USA 7 4 3 16:12 12 4. Francja 8 3 5 15:20 10 5. Polska 7 3 4 16:17 10 6. Argentyna 8 1 7 8:22 4 Grupa B Frankfurt: Niemcy - Rosja 2:3 (25:21, 25:18, 22:25, 16:25, 7:15) Tabela: M Z P sety pkt 1. Rosja 9 7 2 23:13 18 2. Włochy 8 6 2 21:11 17 3. Serbia 8 4 4 17:18 12 4. Niemcy 7 3 4 15:14 12 5. Iran 6 2 4 11:15 7 6. Kuba 8 1 7 6:22 3 Grupa C Tampere: Finlandia - Holandia 1:3 (25:23, 23:25, 23:25, 23:25) Tabela: M Z P sety pkt 1. Holandia 9 7 2 24:11 22 2. Kanada 8 6 2 20:8 18 3. Portugalia 8 4 4 14:18 11 4. Finlandia 9 3 6 15:20 9 5. Japonia 8 3 5 13:19 8 6. Korea Płd. 8 2 6 10:20 7