Iran był sensacją poprzednich rozgrywek. Zajął czwarte miejsce, a w walce o Final Six wyeliminował "Biało-czerwonych". Polacy w Teheranie ponieśli dwie porażki, a w Gdańsku dwa razy zwyciężyli. Drużyna prowadzona przez Serba Slobodana Kovaca zrobiła olbrzymi postęp w ostatnich latach i szturmem dostała się do światowej czołówki. W siatkarskim mundialu rozegranym w Polsce została sklasyfikowana na szóstej pozycji. Największą gwiazdą zespołu jest rozgrywający Zenitu Kazań Saeid Marouflakrani. Polski zespół gra w zmienionym w porównaniu do zwycięskich mistrzostw świata składzie. Rewelacją spotkań z Rosjanami w Gdańsku był środkowy Mateusz Bieniek. Dobrze na nowej dla siebie pozycji atakującego radzi sobie Bartosz Kurek. "Musimy przestawić się teraz z siłowej siatkówki, jaką prezentują Rosjanie, na bardziej kombinacyjną. Iran jest nieobliczalny" - powiedział Kurek. Piątkowe spotkanie w Częstochowie rozpocznie się o godz. 20.25. Drugi mecz odbędzie się w sobotę. Transmisja w Polsacie Sport.