"We wtorek rozpoczniemy nową procedurę poszukiwania trenera kadry. Czekamy na oferty i będziemy zapraszali na rozmowy" - powiedział prezes PZPS Jacek Kasprzyk. "Nowy impuls daje kopa zawodnikom do ciężkiej pracy" - dodał. Sternik siatkarskiej centrali liczy, że powtórkę sytuacji z poprzednich lat, kiedy po zmianie trenera "Biało-czerwoni" odnosili sukcesy. Tak było w przypadku Raula Lozano, Daniela Castellaniego, Andrei Anastasiego czy Stephane'a Antigi.PZPS daje sobie trzy, cztery tygodnie na znalezienie nowego selekcjonera. Kasprzyk zapewnił, że do tej pory nie były prowadzone żadne negocjacje.Kto zatem może zastąpić Antigę? Polska siatkówka ma ugruntowaną pozycję w świecie, więc chętnych nie brakuje. Już od pewnego czasu w mediach przewijały się nazwiska potencjalnych kandydatów. Jako faworyta wymienia się Argentyńczyka Raula Lozano, który już pracował z polską kadra w latach 2005 - 2008. Poprowadził "Biało-czerwonych" do wicemistrzostwa świata w 2006 roku. Po igrzyskach olimpijskich w Pekinie został zwolniony. Potem prowadził reprezentację Niemiec, Cerrad Czarnych Radom, a obecnie pracuje z reprezentacją Iranu. Znany z twardej ręki. Ciekawą kandydaturą jest Radostin Stojczew, który znany jest głównie z wielkich sukcesów klubowych zwłaszcza z włoskim Trentino Volley. Z tym zespołem trzy razy wygrał Ligę Mistrzów, cztery razy zdobył klubowe mistrzostwo świata i cztery razy mistrzostwo Włoch. 47-letni Stojczew był selekcjonerem reprezentacji Bułgarii niespełna dwa lata. Zrezygnował z funkcji w czerwcu 2012 roku tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie z powodu konfliktu z bułgarskim związkiem. Potem pracował w tureckim Halkbank Ankara i ponownie w Trentino Volley. W lipcu tego roku zastąpił go we włoskim klubie Angelo Lorenzetti. Obecnie zajmuje się akademią siatkarską "Stojczew-Kazijski"."Przegląd Sportowy" poinformował, że chęć pracy z reprezentacją Polski zgłosił Andrea Giani. Były znakomity siatkarz jest selekcjonerem reprezentacji Słowenii z którą w ubiegłym roku zdobył wicemistrzostwo Europy. Włoch jest ponoć gotowy rozwiązać kontrakt, jeśli dostałby propozycję z Polski.W mediach pojawiały się też nazwiska Ferdinando De Giorgiego i Władimira Alekny. Włoch w ubiegłym sezonie zdobył z ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle mistrzostwo Polski i wciąż ma ważny kontrakt. Alekno natomiast już nie jest selekcjonerem reprezentacji Rosji, ale wciąż pracuje w Zenicie Kazań. Łączenie funkcji trenera klubowego i reprezentacji raczej nie wchodzi w grę.PZPS chce podpisać z nowym selekcjonerem kontrakt na cztery lata do igrzysk olimpijskich w Tokio."Chcielibyśmy dostarczyć kibicom jak najczęściej radości i dobrze by było świętować sukces co roku. W 2017 roku są u nas mistrzostwa Europy, później bronimy tytułu mistrzów świata. Imprez jest bardzo dużo i chcielibyśmy, żeby w czteroleciu były przynajmniej dwa krążki" - podkreślił Kasprzyk.