"Złotka" pokonały w Tokio rywalki 3:2 i mają na swoim koncie w mistrzostwach świata już dwa zwycięstwa na koncie. - Bardzo się cieszę, że wygraliśmy z Koreą, jest to ogromnie ważne zwycięstwo zarówno sportowo, jak i mentalnie. Dziewczyny wreszcie uwierzyły, że są silną drużyną, pokazały ogromna wolę walki, ambicję, co będzie miało ogromne znaczenie na dalsze dużo trudniejsze spotkania. Z Koreankami w pierwszej szóstce nie zagrała Katarzyna Skowrońska-Dolata. - Nie wystawiłem dziś Kasi, bo wczoraj wyraźnie nie radziła sobie w bloku. Wiedzieliśmy, że będzie to kluczowy element w dzisiejszym spotkaniu, przy szybkiej i kombinacyjnej grze Koreanek. Desygnowałem więc do gry Sylwię Pycię i myślę, że był to dobry ruch - podsumował trener Kłos.