Siatkarki przed zgrupowaniem w Szczyrku spotkały się w Warszawie, gdzie przed południem w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej przeszły badania. Pierwsze zajęcia zaplanowano na wtorek. Nawrocki z szerokiej, 32-osobowej kadry na pierwsze zgrupowanie powołał tylko 16 siatkarek. - Przygotowujemy się w tej chwili do igrzysk w Baku, gdzie polecimy w 14-osobowym składzie. Dlatego nie było sensu "ciągnąć" dwudziestu kilku dziewczyn na to zgrupowanie. Ale w razie jakiś kłopotów zdrowotnych, dziewczyny muszą być w pełnej gotowości. Mam jednak nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji - powiedział szkoleniowiec. Kilka siatkarek wraca do kadry po dłuższej przerwie, jak choćby mistrzynie Europy - Anna Miros (bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Podolec) czy Sylwia Pycia. Ponad rok temu po raz ostatni w narodowych barwach zagrała z kolei Katarzyna Skowrońska-Dolata. - Jadę pozytywnie nastrojona. Miałam miesięczny rozbrat z siatkówką i zaczynało mi już jej brakować. Z jednej strony jestem wypoczęta, ale przez to, że miałam dłuższą przerwę, to pewnie dłużej będę dochodzić do formy niż pozostałe dziewczyny, z których większość dopiero niedawno skończyła sezon - powiedziała siatkarka, która w ubiegłym tygodniu związała się z Impelem Wrocław. Nowy selekcjoner nie ukrywa, że chce wystawić Skowrońską-Dolatę na pozycji przyjmującej, choć w ostatnim sezonie w Rabicie Baku grała jako atakująca. - Możemy uznać, że będzie ona zawodniczką uniwersalną, ale faktycznie skłaniam się ku temu, by zagrała na lewym skrzydle - wyjaśnił Nawrocki. Szczyrk to swego rodzaju drugi dom dla siatkarek reprezentacji. Nawrocki nie zamierzał w tym względzie niczego zmieniać. - Sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądać, bowiem dla mnie Szczyrk jest zupełnie czymś nowym. Jako trener nigdy tu nie przyjeżdżałem z drużynami, ten ośrodek pamiętam raczej z czasów, gdy sam byłem zawodnikiem - przyznał. W przyszłym tygodniu "Biało-czerwone" zagrają w Szczyrku dwa sparingi ze Szwajcarkami. - Nie jest to może rywal z górnej półki, ale chyba odpowiedni na takie pierwsze mecze - ocenił Nawrocki. W czerwcu reprezentacja siatkarek uda się do podberlińskiego ośrodka sportowego Kienbaum, gdzie ma zaplanowane spotkania kontrolne z Niemkami. - Mamy w planach nie tylko mecze, ale również wspólne treningi. A sparingi z Niemkami będą dla nas już generalnym sprawdzianem przed wylotem do Baku - zaznaczył Nawrocki. Zawody w stolicy Azerbejdżanu (12-28 czerwca) są niezwykle ważne dla polskich siatkarek, bowiem zaliczane będą do punktacji rankingu Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV). A od miejsca zajmowanego w tej klasyfikacji zależy ewentualny start reprezentacji w kontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Kadra reprezentacji siatkarek na zgrupowaniu w Szczyrku: rozgrywające: Izabela Bełcik (PGE Atom Trefl Sopot), Joanna Wołosz (Uendo Yamamay Busto Arsizio); atakujące: Katarzyna Zaroślińska, Anna Miros (obie PGE Atom Trefl Sopot); środkowe: Agnieszka Bednarek-Kasza (Chemik Police), Agnieszka Kąkolewska (Impel Wrocław), Sylwia Pycia (Budowlani Łódź), Maja Tokarska (PGE Atom Trefl Sopot); przyjmujące: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Impel Wrocław), Natalia Kurnikowska (Polski Cukier Muszynianka Muszyna), Anna Werblińska (Chemik Police), Aleksandra Wójcik, Daria Paszek (obie SK bank Legionovia Legionowo), Tamara Kaliszuk (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza); libero: Agata Sawicka (Impel Wrocław), Agata Durajczyk (PGE Atom Trefl Sopot).