Dla polskiej reprezentacji turniej w Łodzi to jedna z najważniejszych imprez w 2014 roku. Brak kwalifikacji na mistrzostwa świata może oznaczać dalszy spadek w rankingu Międzynarodowej Federacji Siatkówki (FIVB), a w konsekwencji trudniejszą drogę do awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Mundial w hierarchii FIVB stoi na równi z igrzyskami - zwycięzca otrzymuje aż 100 punktów, podczas gdy mistrz kontynentu zaledwie 30. W 2010 w Japonii "Biało-czerwone" prowadzone przez Jerzego Matlaka zajęły dziewiątą lokatę, za co otrzymały 40 punktów, a ta zdobycz jest wciąż podstawą 15. lokaty polskiej drużyny w rankingu (Polki mają 56 punktów). Podopieczne Piotra Makowskiego o awans do mistrzostw świata powalczą w łódzkiej "Atlas Arenie" ze Szwajcarią, Hiszpanią i Belgią. Pierwsze dwa zespoły nie zrobiły furory na ostatnich mistrzostwach Europy. Szwajcarki, współgospodynie imprezy, urwały jedynie punkt Francuzkom, z którymi przegrały 2:3. Jeszcze gorzej spisały się Hiszpanki, które bez wygranego seta wróciły do domu. Belgia z kolei okazała się "czarnym koniem" mistrzostw, zajmując trzecie miejsce. W meczu o brązowy medal podopieczne Gerta Vande Broeka pokonały Serbki 3:2. Bez wątpienia belgijskie siatkarki będą najbardziej wymagającym rywalem dla polskich zawodniczek. Kilka z nich występuje bądź grało niedawno w Orlen Lidze - Frauke Dirickx (obecnie Impel Wrocław), Charlotte Leys (Atom Trefl Sopot) oraz Helene Rousseaux (w przeszłości Organika Budowlani Łódź i Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna). W europejskich kwalifikacjach na placu boju pozostało 20 drużyn. Gospodarzami turniejów eliminacyjnych oprócz Łodzi są: Baku, Ankara, Rovinj (Chorwacja) i Warna. Awans na mundial we Włoszech wywalczą zwycięzcy grup oraz dwie drużyny z drugich miejsc z najlepszym bilansem. Trzy reprezentacje z Europy: Włochy (gospodarz) oraz Rosja i Niemcy (dwie najlepsze ekipy ostatnich mistrzostw Starego Kontynentu) mają zapewniony udział w mistrzostwach bez konieczności gry w eliminacjach. Oprócz tej trójki, na mundialu zagrają Brazylia, Japonia, Tajlandia, Chiny, Kazachstan i Argentyna. Równolegle z eliminacjami kobiet rozgrywane są europejskie turnieje kwalifikacyjne do MŚ mężczyzn. Polacy są gospodarzem imprezy, więc nie muszą rywalizować o prawo startu. Program turnieju kwalifikacyjnego do MŚ: 3 stycznia (piątek) godz. 17.30 Hiszpania - Belgia godz. 20.30 Szwajcaria - Polska 4 stycznia (sobota) godz. 17.00 Belgia - Szwajcaria godz. 20.30 Polska - Hiszpania 5 stycznia (niedziela) godz. 17.30 Szwajcaria - Hiszpania godz. 20.30 Polska - Belgia