Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! - To jest bardzo ciekawy zespół, z którym sparowaliśmy przed mistrzostwami Europy - powiedział trener Nawrocki. - Pierwszy mecz przegraliśmy, w drugim padł remis, a w trzecim odnieśliśmy zwycięstwo - dodał. Nasz szkoleniowiec podkreślił, że rywal jest dobrze znamy. - Będziemy chcieli wykorzystać tę szansę i awansować dalej w tym turnieju. Nie będzie to łatwe, bo w szeregach Białorusinek jest kilka zawodniczek solidnych z ligi tureckiej, włoskiej i rosyjskiej. Patrzymy na tę rywalizację bardzo pozytywnie - dodał. - To jest faza pucharowa i tutaj nie ma już odwrotu. Często o wygranej decyduje dyspozycja dnia i wszystko się może wydarzyć - przyznał. Jacek Nawrocki uważa, że w turnieju rozpoczyna się nowy etap, w którym wszystkie zespoły podchodzą do tego w ten sposób i każdy widzi swoją szansę.