"Marzeniem każdej z nas jest, żeby zagrać na igrzyskach" - stwierdziła Joanna Wołosz, która borykała się z kontuzją stawu skokowego. Podstawowa rozgrywająca zapewnia, że ze zdrowiem jest już prawie dobrze, co z pewnością cieszy selekcjonera Jacka Nawrockiego. 29-letnia zawodniczka jest gwiazdą kadry i jej postawa ma ogromny wpływ na cały zespół.Portoryko i Tajlandia to drużyny jak najbardziej w zasięgu Polek. W tegorocznej Lidze Narodów "Biało-Czerwone" wygrały z Tajkami 3:0. O wiele trudniejsza przeprawa czeka podopieczne Jacka Nawrockiego z Serbkami i to aktualne mistrzynie świata są głównymi faworytkami turnieju we Wrocławiu."Myślę, że nie możemy lekceważyć żadnego zespołu. Gramy najpierw z Portoryko. To zespół dość waleczny. Ma w swoich szeregach uznaną przyjmującą, grającą kiedyś w lidze włoskiej. Tajki natomiast grają specyficzną siatkówkę. Wydaje mi się, że po ostatnich meczach, które grałyśmy przeciwko Tajlandii, powinnyśmy być nastawione na zwycięstwo, bo wygrywałyśmy z nimi. No i później Serbia. Ale wydaje mi się, że z każdego meczu musimy wyciągać jak najwięcej i napędzać się na ten trzeci mecz. Mam nadzieję, że dwa pierwsze będą wygrane i w tym ostatnim będziemy już grały o kwalifikację" - zaznaczyła Joanna Wołosz.W LN brylowała w naszym zespole Malwina Smarzek. Nie inaczej będzie podczas boju o igrzyska. To do liderki "Biało-Czerwonych" Wołosz będzie wystawiać najczęściej."Można narzekać, że Malwina atakuje po 60 lub 70 piłek. Natomiast wszystkie mecze, w których ona atakowała aż tyle, wygrywałyśmy. Jeżeli gra się o zwycięstwo, to pewnie nawet Malwina powie - grajcie do mnie 100 piłek. Mam nadzieję, że mimo wszystko zróżnicujemy grę. Pracujemy nad tym na treningach. Malwina jest naszą główną bronią, więc też nie można odbierać jej okazji do ataku. Ale szukamy sposobów, żeby włączyć środkowe oraz lewoskrzydłowe. Mamy też Magdę Stysiak, która jest też po to, by odciążyć Malwinę. Zatem można gdybać, czy Malwina dostanie więcej czy mniej piłek. Ale jednak każdy gra o zwycięstwo, więc zobaczymy co przyniosą sytuacje na boisku" - podkreśliła Joanna Wołosz. <a href="https://www.rmf24.pl/sport/news-joanna-wolosz-malwina-smarzek-jest-nasza-glowna-bronia,nId,3120447" target="_blank">Cały wywiad z Joanną Wołosz na rmf24.pl</a> Program turnieju we Wrocławiu: 2.08 (piątek)17:00 Serbia - Tajlandia20:30 Polska - Portoryko3.08 (sobota)17:00 Serbia - Portoryko20:30 Polska - Tajlandia4.08 (niedziela)17:00 Tajlandia - Portoryko20:30 Polska - Serbia