Tu znajdziesz relację z meczu POLSKA - BELGIA! 23-letnia siatkarka została doceniona przez fanów nie tylko ze względu na urodę, ale przede wszystkim za znakomitą postawę na boisku. Bednarek zdobyła w spotkaniu z Belgią aż 17 punktów. Więcej zapisała na swoim koncie tylko Joanna Kaczor (21 pkt). Utalentowana środkowa polskiej kadry świetnie zagrała zwłaszcza w bloku. W tym elemencie zawodniczka, która od nowego sezonu będzie grała w Muszyniance Fakro, uzyskała osiem "oczek". Aplauz widowni wzbudzały także jej efektowne ataki z "krótkiej". W polu zagrywki Bednarek również spisywała się bardzo dobrze - trzy asy serwisowe. Jej kąśliwe zagrywki siały popłoch w szeregach Belgijek. Na uznanie w polskim zespole zasługuje także Mariola Zenik. Libero "Biało-czerwonych" potwierdziła, że jest jedną z najlepszych specjalistek na tej pozycji na świecie. Zenik kapitalnie spisywała się zwłaszcza w defensywie. 27-letnia zawodniczka podbijała niewiarygodne piłki, czym wzbudzała zachwyt kibiców w hali Podpromie. Niestety, nie zawsze wysiłek Zenik potrafiły wykorzystać jej koleżanki. "Swoje" w konfrontacji z Belgią zrobiła Joanna Kaczor. Jej podstawowym zadaniem jest zdobywanie punktów w ataku i z tego wywiązała się całkiem dobrze. W pięciu setach zdobyła 18 punktów. Problemem jest brak zmienniczki dla Kaczor. W tak długim meczu jak z Belgią (blisko dwie i pół godziny) konieczna jest chwila oddechu, a 25-letnia siatkarka ani na chwilę nie usiadła na ławce. Po meczu Kaczor cierpliwie udzielała wywiadów dziennikarzom, mimo że było u niej widać ogromne zmęczenie. Belgijki niespodziewanie zawiesiły Polkom wysoko poprzeczkę. Zespół, który zajmuje 33. miejsce w rankingu FIVB (Polska jest na 9. pozycji), był o krok od sprawienia sensacji. W ataku i na zagrywce podopieczne Gerta Vande Broeka dotrzymywały kroku biało-czerwonym. Kluczem do zwycięstwa Polek był blok. Tu nasze siatkarki miały wyraźną przewagę 21-15. W pomeczowych statystykach w oczy rzuca się zespołowa gra Belgijek. W tej drużynie ne było jednej czy dwóch wybijających się zawodniczek. Aż pięć Belgijek zdobyło ponad 10 punktów w tym spotkaniu, co dobrze świadczy o tej drużynie, bo ciężar zdobywania punktów rozkładał się na cały zespół. Dla porównania, w naszej ekipie trzy zawodniczki przekroczyły barierę 10 "oczek" (Kaczor - 21, Bednarek - 17, Aleksandra Jagieło - 16). Robert Kopeć, Paweł Pieprzyca; Rzeszów CZYTAJ TAKŻE: MATLAK: STADKO BARDZO STREMOWANYCH PANIENEK! POLKI O KROK OD SENSACYJNEJ PORAŻKI