Podkreślić należy, że umowa obejmuje reprezentacje narodowe mężczyzn, kobiet a także młodzieżówki. To pierwsza tak kompleksowa umowa sponsorska w polskim sporcie. Umowa obowiązywać będzie do 2008 roku, dzięki czemu nasi reprezentanci w spokoju mogą przygotowywać się do igrzysk olimpijskich w Pekinie, skąd - jak zapewnił dziennikarzy prezes PZPS, Mirosław Przedpełski - siatkarze postarają się przywieźć dwa medale. - Jestem przekonany, że umowa zapewni obecnym oraz przyszłym reprezentantom kraju optymalne warunki rozwoju m.in. poprzez unowocześnienie programów szkoleniowych oraz zagwarantowanie profesjonalnej opieki medycznej i wysokokwalifikowanej kadry trenerskiej, która w swojej pracy wykorzystywać będzie najnowsze zdobycze technologiczne, również z zakresu szybkiej wymiany informacji - powiedział Mirosław Przedpełski. - Chciałbym także podkreślić, że rozszerzenie wieloletniej współpracy z Plus GSM daje nam szansę na pełną realizację programu Pekin 2008, którego głównym celem jest udany występ podczas nadchodzących igrzysk olimpijskich - dodał. Operator sieci był dotychczas, od 1998 roku, tylko sponsorem męskiej reprezentacji. W ocenie Mirosława Przedpełskiego "sprawdzonym partnerem". Trener męskiej kadry Raul Lozano obiecał, że zrobi z zespołem wszystko, aby - jak to określił - spełnił się sen w kontekście Pekinu, i przybyć tu, do Centrum Olimpijskiego za trzy lata, z medalem. - Ani ja, ani Niemczyk, nie jesteśmy osobami, które czynią cuda. Droga do medalu wymaga ciężkiej pracy. Ona się już zaczęła w Spale. Ja tam dziś powinienem być z zawodnikami, ale nie żałuję, że jestem tutaj na tak podniosłej uroczystości - stwierdził Lozano. Argentyńczyk przyznał się, że jako szkoleniowiec opuścił w dotychczasowej karierze dwa treningi. Teraz zdarzyło się to po raz trzeci. Andrzej Niemczyk nadmienił, że jego podopieczne są już po pierwszym zgrupowaniu, o charakterze leczniczo-rehabilitacyjnym z lekkim treningiem siatkarskim. Pogratulował grającej w zespole Despar Perugia Dorocie Swieniewicz zdobycia tytułu mistrza Włoch i przyznał, że po podpisaniu przez PZPS umowy musi zmienić założenia na rok 2008. - Zakładałem lokaty trzecia-szósta w olimpijskim turnieju. Skoro zawodniczki mają równać do zawodników, muszą to być miejsca na podium - powiedział Niemczyk. Prezes PZPS uspokajał także dziennikarzy, że wszystkie sprawy związane z wypłatą obiecanych naszym siatkarkom nagród za zdobycie mistrzostwa Europy przed dwoma laty zostaną załatwione. Paweł Amarowicz, Warszawa