Zaczniemy jednak od krótkiego podsumowania odcinka dotyczącego środkowych. Wyniki głosowania nie pozostawiają bowiem wątpliwości. Najlepszym polskim siatkarzem występującym na tej pozycji jest Arkadiusz Gołaś. Na zawodnika włoskiego Edilbasso&Partners Padova głosowało 62 procent ankietowanych. Jego przewaga na drugim Robertem Szczerbaniukiem była przygniatająca. Gołaś otrzymał aż o 44 punkty procentowe więcej głosów. Według użytkowników INTERIA.PL tych dwóch zawodników powinno występować w pierwszej "szóstce" reprezentacji Polski. Trzecie miejsce, premiowane powołaniem do kadry, zajął najwyższy polski siatkarz, Marcin Nowak (6 proc.). Gracz PZU AZS Olstzyn minimalnie wyprzedził swojego kolegę z zespołu Wojciecha Grzyba (4 proc.) oraz Łukasza Kadziewicza (3 proc.) i Daniela Plińskiego (3 proc.). W przypadku środkowych fani siatkówki opowiedzieli się za zawodnikami znanymi z występów w biało-czerwonych barwach. Gołaś występuje w reprezentacji Polski od trzech lat. Mimo młodego wieku (23 lata) ma spory bagaż doświadczeń na międzynarodowych parkietach. Obecnie z powodzeniem gra we włoskiej Serie A - uważanej za najsilniejszą ligę świata. We Włoszech ma na co dzień możliwość rywalizowania z gwiazdami światowej siatkówki. To z pewnością zaowocuje w przyszłości. Jeśli tylko byłego gracza Pamapolu AZS Częstochowa będą omijać kontuzje, to może on na długo zadomowić się w pierwszej "szóstce" reprezentacji. A jak powiedział w jednym z wywiadów, chce występować w koszulce z orłem na piersi. Szczerbaniuk to podstawowy zawodnik biało-czerwonych od kilku lat i wydaje się, że przez jakiś czas jeszcze tak pozostanie. Nowak również rozegrał w kadrze wiele spotkań, choć był pomijany przy powołaniach. Wyniki: 1. Arkadiusz Gołaś - 62 proc. 2. Robert Szczerbaniuk - 18 proc. 3. Marcin Nowak - 6 proc. 4. Wojciech Grzyb - 4 proc. 5. Łukasz Kadziewicz - 3 proc. 5. Daniel Pliński - 3 proc. 7. Damian Dacewicz - 2 proc. 8. Radosław Wnuk - 1 proc. 8. Marcin Możdżonek - 1 proc.Oto jak w chwili obecnej wygląda reprezentacja Polski wybrana przez użytkowników INTERIA.PL: rozgrywający: Paweł Zagumny, Andrzej Stelmach przyjmujący: Sebastian Świderski, Dawid Murek, Michał Bąkiewicz, Michał Winiarski atakujący: Paweł Papke, Mariusz Wlazły środkowi: Arkadiusz Gołaś, Robert Szczerbaniuk, Marcin Nowak *** W nowej reprezentacji brakuje tylko libero. Zawodnika, który odpowiedzialny jest w siatkarskim zespole za przyjęcie zagrywki przeciwnika i obronę. Atak, blok, zagrywka, a więc zagrania najbardziej oklaskiwane przez kibiców, wykonują inni. Libero wykonuje "czarną robotę" i przez wielu uważaną za niewdzięczną. Akcje w jego wykonaniu nie są może spektakularne, ale za to niezwykle pożyteczne dla drużyny. Bez dobrego przyjęcia trudno gra się szybką, kombinacyjną siatkówkę. Bez obrony, nie ma mowy o kontrataku i zbudowaniu przewagi w secie i całym meczu. Jeszcze rok temu numerem jeden w Polsce na tej pozycji był Krzysztof Ignaczak. Pojawiło się jednak kilku graczy, którzy mocno naciskają "Igłę". Konkurencja w reprezentacji wyjść jej jedynie na dobre. Podobnie jak w poprzednich odcinkach, lista nie jest zamknięta i zapraszamy do przedstawiania swoich kandydatur w komentarzach i wyrażania swoich opinii. Jeśli uważasz, że pominęliśmy jakiegoś ważnego kandydata, to zgłoś go do nas, przesyłając e-mail na adres: <a href="mailto:sport@firma.interia.pl">sport@firma.interia.pl</a>. Głosować można przez tydzień. Ten zawodnik, który otrzyma największą liczbę głosów znajdzie się w nowej reprezentacji Polski INTERIA.PL. Za tydzień przedstawimy podsumowanie akcji INTERIA.PL "Podpowiedz selekcjonerowi" i pełny skład reprezentacji wybranej przez kibiców siatkówki. 1. Krzysztof Ignaczak - 26 lat, 187 cm (Skra Bełchatów) Pokolenie "złotych chłopców Mazura". Za Ignaczakiem przemawia doświadczenie. Od kilku lat - z małymi przerwami - podstawowy zawodnik reprezentacji Polski. Ogromna wola walki, ambicja to znaki firmowe Ignaczaka. O klasie "Igły" świadczy ranking najlepiej broniących zawodników Polskiej Ligi Siatkówki. Po pierwszej rundzie fazy zasadniczej Ignaczak jest liderem. Nieco gorzej "Igła" spisuje się w przyjęciu, ale jak sam mówi poprawił ten element. Konkurenci naciskają, ale ambitny zawodnik na pewno łatwo nie odpuści. 2. Piotr Gacek - 26 lat, 185 cm (Pamapol Domex AZS Częstochowa) Częstochowianie spisują się świetnie w obecnym sezonie PLS, a jednym z najmocniejszych punktów Pamapolu jest Piotr Gacek. Na nim i Michale Winiarskim opiera się przyjęcie zagrywki w ekipie Edwarda Skorka i wykonują ten element z dobrym skutkiem. Obrona to już domena Gacka. Bardzo dobrze ustawia się w defensywie, reaguje z dużym refleksem i często "wyciąga" beznadziejne piłki. Kapitalna postawa znajduje odzwierciedlenie w statystykach. Gacek plasuje się tuż za Ignaczakiem w klasyfikacji najlepiej broniących. 3. Paweł Rusek - 21 lat, 183 cm (Jastrzębski Węgiel) Na początku sezonu, kiedy mistrzowie Polski częściej przegrywali niż wygrywali, jedynymi zawodnikami do których nie można mieć było większych pretensji był Przemysław Michalczyk i właśnie Paweł Rusek. Podopieczni Igora Prielożnego kryzys mają sobą, a Rusek utrzymuje wysoką dyspozycję. Bardzo dobry w obronie (trzeci w klasyfikacji broniących PLS). Gorzej w przyjęciu zagrywki. Jeśli libero Jastrzębskiego Węgla będzie w dalszym ciągu robił takie postępy, to szybko założy reprezentacyjny trykot. 4. Paweł Kuciński - 31 lat, 193 cm (PZU AZS Olsztyn) Wszechstronny, doświadczony zawodnik. Występował na wielu pozycjach. Podobnie jak w przypadku Ignaczaka, Gacka i Ruska zdecydowanie lepiej wiedzie mu się w defensywie (4. miejsce w rankingu broniących). Wiele razy ratował siatkarzy Grzegorza Rysia. W tym elemencie na pewno mocy punkt zespołu. Z odbiorem zagrywki już tak dobrze nie jest. 5. Rafał Legień - 35 lat, 190 cm (Polska Energia Sosnowiec) Wiele krytycznych słów padło pod adresem sosnowiczan. Jedynym jasnym punktem w zespole Mariusza Kardasa to postawa Rafała Legienia. Na pozycji libero z przymusu. Zastąpił kontuzjowanego Radosława Panasa i spisuje się w tej roli naprawdę dobrze. Poprawny w przyjęciu zagrywki (8. miejsce wśród przyjmujących), a w obronie wykorzystuje idealnie swoje doświadczenie (6. miejsce w klasyfikacji broniących). Jest tam gdzie być powinien. Gdyby inni siatkarze Polskiej Energii dorównali poziomem do Legienia, to w całkiem innych humorach kończyliby ten rok działacze, kibice i oni sami. 6. Adrian Dyżakowski - 28 lat, 192 cm (Politechnika Warszawa) "Inżynierowie" są rewelacją obecnych rozgrywek PLS, a spory wkład w wyniki uzyskiwane przez siatkarzy Krzysztofa Felczaka ma Adrian Dyżakowski. Spośród wymienionych zawodników, libero warszawian najlepiej spisuje się w przyjęciu zagrywki (3. miejsce w rankingu). Blisko 70-procentowa skuteczność musi robić wrażenie. Dyżakowski jest także mocnym punktem swojego zespołu w obronie (5. lokata wśród broniących).