Kilka godzin wcześniej będący trzecią parą światowego rankingu Fijałek i Bryl w półfinale ulegli reprezentantom gospodarzy Ondrejowi Perusicowi i Davidowi Schweinerowi 0:2. Razem na podium zawodów WT stanęli po raz piąty. We wszystkich wcześniejszych przypadkach plasowali się na drugiej pozycji. Fijałek poza tym 10 razy był w czołowej "trójce" imprez cyklu wraz ze swoim wcześniejszym wieloletnim partnerem Mariuszem Prudlem. Razem z nim raz triumfował cztery lata temu w Hadze, czterokrotnie zajął drugą pozycję, a pięć razy trzecią. 32-letni zawodnik stał się w niedzielę najbardziej utytułowanym pod tym względem Polakiem w historii. Wyprzedził Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka, którzy 14 razy byli w czołowej "trójce" zawodów cyklu. Fijałek i Bryl kontynuują dobrą passę z ostatnich tygodni. W poprzednim starcie - na początku drugiej połowy maja w Itapemie - zajęli drugie miejsce. Tamte zawody - podobnie jak te w Ostrawie - mają rangę czterogwiazdkowych w pięciostopniowej skali stosowanej do określania rangi turniejów WT. W finale turnieju w Ostrawie Perusic i Schweiner zmierzą się z liderami rankingu Norwegami Andersem Berntsenem Molem i Christianem Sandlie Soerumem. Jakub Szałankiewicz i Maciej Rudol oraz Adrian Sdebel i Piotr Ilewicz odpadli w kwalifikacjach. Pierwotnie w Czechach zaprezentować miała się także druga - obok Fijałka i Bryla - czołowa męska para z Polski, czyli Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. Byli liderzy światowego rankingu zrezygnowali z tych planów z powodu kontuzji stopy drugiego z zawodników, której nabawił się podczas turnieju w Itapemie. Następna czterogwiazdkowa impreza WT odbędzie się w Warszawie w dniach 12-16 czerwca.