- Nie załamujemy rąk. Łatwo nie będzie, ale liczę, że w najbliższych meczach popełnimy mniej błędów i rozstrzygniemy je na swoją korzyść - zapewnia Wspaniały. Szkoleniowiec kadry porażki z Hiszpanią tłumaczy osłabieniem drużyny (Świderski, Szczerbaniuk, Papke) i błędami taktycznymi swoich podopiecznych. - W tym zestawieniu graliśmy dopiero pierwszy raz. Dobre akcję przeplataliśmy prostymi błędami. Zmiana połowy szóstki nie mogła przejść bezboleśnie. Ponadto Hiszpanie mieli Rafaela Pascuala, który jest naprawdę w życiowej formie. Liga Światowa dopiero się rozpoczęła, więc po prostu bierzemy się do roboty. Czeka nas masa pracy... - wyjaśnił trener Wspaniały.