"Biało-czerwoni" ulegli parze Rosyjskiej Igor Kołodinski i Jarosław Koszkarjew 0:2 (16:21, 12:21). "Załatwili nas serwisem. Igor regularnie posyłał piłki z prędkością powyżej 100 km/godz. Wiadomo, jak nie ma przyjęcia to nie ma rozegrania, a jak nie ma rozegrania to ciężko myśleć o zdobywaniu punktów" - ocenił mecz Kądzioła. Ze swojego występu w Starych Jabłonkach 36. para światowego rankingu jest jednak zadowolona. "Wygraliśmy tutaj dwa mecze, a to ostatnio nam się nie zdarzało" - podsumował Szałankiewicz. W turnieju głównym mazurskich zawodów wystąpiło jeszcze pięć innych par z Polski - dwie męskie i trzy kobiece. Wszystkie poniosły jednak po trzy porażki i odpadły już w fazie grupowej.