Tajwan to najsłabsza drużyna cyklu. Polki grały już z nimi w japońskiej Okayamie, gdzie także gładko je pokonały 3:0. Dzisiejsze rywalki "Biało-czerwonych" nie wygrały jeszcze seta w żadnym z pozostałych wcześniejszych spotkań. Nasz zespół rozegra jeszcze dwa mecze podczas turnieju w Tajpej. W sobotę o 8.30 zmierzy się z Portoryko, a w niedzielę fanów siatkówki czeka prawdziwa uczta - starcie z Brazylią (godz. 8.30). "Biało-czerwone" znakomicie spisują się w tegorocznej edycji cyklu World Grand Prix, w którym wygrały do tej pory sześć spotkań i doznały jednej porażki - z Japonią (1:3). Nasz zespół jest już pewny awansu do turnieju finałowego, który rozegrany zostanie w chińskim Ningbo w dniach 25-29 sierpnia. Wystąpią gospodynie "Final Six" - Chinki oraz pięć najlepszych zespołów z eliminacji: Polska, Brazylia, USA, Japonia, Włochy. Triumfator zgarnie aż 200 tysięcy dolarów. W sumie pula nagród FIVB World Grand Prix wynosi 1,4 miliona dolarów. --- 1. set Polki zaczęły bardzo dobrze i przy stanie 6:2, trener rywalek po raz pierwszy poprosił o czas. Nasz zespół prowadził 8:3, ale rywalki wykorzystały słaby okres gry "Biało-czerwonych" i doprowadziły do stanu 8:10. Drużyna Jerzego Matlaka otrząsnęła się i przy stanie 15:10 trener gospodyń poprosił o czas. Rywalki nadrabiały niski wzrost zwrotnością i ruchliwością, poza tym sprawiały Polkom duże problemy zagrywką i przewaga naszego zespołu znów zaczęła niebezpiecznie topnieć (20:18). "Biało-czerwone" nie dopuściły jednak do nerwowej końcówki. Szczelny blok Katarzyny Gajgał i Anny Barańskiej zakończył pierwszą partię. 2. set Polki rozpoczęły drugą partię od niewykorzystanej kontry, a po asie jednej z rywalek przegrywały 0:2. Po chwili prowadziły 6:4, ale ambitnie grające gospodynie odrobiły straty i po ataku Barańskiej w taśmę doprowadziły do remisu 7:7. Po chwili odzyskaliśmy prowadzenie dzięki Katarzynie Skowrońskiej-Dolaty, która skutecznie zaatakowała po skosie. Od tego momentu nasz zespół zaczął budować przewagę. Bardzo dobrze serwowała Milena Sadurek. Przed drugą przerwą techniczną skutecznym atakiem z krótkiej popisała się Agnieszka Bednarek-Kasza i Polki prowadziły 16:12. Rywalki nie były w stanie nawiązać wyrównanej walki, a drugiego seta zakończył atak Klaudii Kaczorowskiej. 3. set W trzecim secie Polki zdominowały grę. Przy stanie 11:4 trener Matlak dał odpocząć liderce naszego zespołu Annie Barańskiej, ale jej koleżanki radziły sobie świetnie i bez niej. Bardzo dobrze serwująca Gajgał zepsuła zagrywkę dopiero przy stanie 17:4, a rywalki miały olbrzymie problemy z zatrzymaniem ataków Joanny Kaczor. Wyniki grupy H: Polska - Tajwan 3:0 (25:19, 25:18, 25:9) Polska: Sadurek, Szczurek, Barańska, Skowrońska, Bednarek-Kasza, Gajgał, Zenik (l) - Kaczor, Skorupa, Kaczorowska, Okuniewska. Brazylia - Portoryko 3:0 (25:18, 25:13, 25:20) Tabela 1. Polska 1 3 3:0 2. Brazylia 1 3 3:0 3. Portoryko 1 0 0:3 4. Tajwan 1 0 0:3