- Jestem zdołowany psychicznie i nie czerpię radości z gry w siatkówkę - dodał popularny 'Świder", który tydzień temu zakończył sezon w Serie A. Perugia przegrała rywalizację w play off z Sisleyem Treviso. W poniedziałek Świderski przyjechał na dwa dni do Polski. - Przeszedłem badania w Carolina Center, mam także umówione spotkanie z trenerem kadry Raulem Lozano - stwierdził Świderski. Reprezentant Polski ma duże pretensje do trenera klubowego Emanuele Zaniniego. - Nie traktował nas jak partnerów. Wziął zespół pod but i doprowadził do tego, że na treningi chodziliśmy bez radości. Jeśli w tym klubie nadal ma być tak źle, to będę się musiał poważnie zastanowić nad swoją przyszłością - podkreślił Świderski, którego czeka rehabilitacja kolan. - Muszę doprowadzić je do użytku na mecze reprezentacji. Chcę odzyskać radość z gry w siatkówkę i porządnie się wyleczyć - tłumaczył zawodnik.