W czwartym meczu bełchatowianie pokonali w Olsztynie Mlekpol AZS 3:0 (25:22, 25:18, 25:21) i wygrali półfinałową rywalizację 3-1. Drużyna prowadzona przez Daniela Castellaniego rozpoczęła bez nominalnego środkowego Fina Janne Heikkinena, którego zastąpił Radosław Wnuk. Jak się okazało, ten siatkarz świetnie wypełnił powierzone mu zadania i to głównie za jego sprawą bełchatowianie triumfowali w pierwszej partii. Dominacja mistrzów Polski ukazała się zgromadzonym w hali Urania widzom w drugim secie. Świetna gra gości w bloku, mocne zagrywki i aktywna obrona nie pozwoliły gospodarzom na konstruowanie skutecznych akcji, przynosząc w efekcie Mlekpolowi wyraźną przegraną różnicą siedmiu punktów. W trzeciej części wydawało się, że akademicy zdołają powalczyć w tym spotkaniu. Na skrzydle rozegrał się Bjoern Andrae, natomiast siatkarze Skry zaczęli popełniać błędy i gospodarzom udało się wyjść na czteropunktowe prowadzenie podczas drugiej przerwy technicznej. W końcówce gracze pod wodzą Mariusza Sordyla prowadzili jeszcze 20:17, ale m.in. przez błąd serwisowy i atak w antenkę Grzegorza Szymańskiego oraz dzięki doskonałej obronie Macieja Dobrowolskiego z perfekcyjnym wykończeniem akcji przez Mariusza Wlazłego stracili przewagę. Potem w aut ze środka zagrał Marcin Możdżonek, skutecznie zaatakował znów Wlazły, Andrae pomylił się dwukrotnie w ataku i Skra była o krok od awansu do finału. Na rozstrzygnięcie nie trzeba było długo czekać. Wystarczył udany serwis Stefana Antigi i bełchatowianie cieszyli się z wyeliminowania Mlekpolu i dotarcia po raz czwarty z rzędu do finału PLS. Drugi finalista będzie znany w poniedziałek, kiedy do w Częstochowie dojdzie do piątego i ostatniego spotkania półfinałowego pomiędzy miejscowym Wkręt-Metem Doimexem AZS-em i Jastrzębskim Węglem. Po czterech meczach jest remis 2-2. Mlekpol AZS - PGE Skra 0:3 (22:25, 18:25, 21:25) stan rywalizacji 1-3 Mlekpol: Grzyb, Zagumny, Andrae, Szymański, Ruciak, Lambourne (libero), Możdżonek oraz Tanik, Siezieniewski, Dehne. Skra: Dobrowolski, Wlazły, Pliński, Antiga, Wnuk, Lewis (libero), Bąkiewicz oraz Maciejewicz, Neroj, Stelmach.