Mistrz Polski nie pozostawił beniaminkowi PlusLigi złudzeń. Jak powiedział w studio Polsatu Sport były trener reprezentacji mężczyzn Ireneusz Mazur "Mistrz w sposób brutalny wprowadził beniaminka w rzeczywistość ligową." - Cieszymy się ze zwycięstwa. W tym sezonie mamy do zrealizowania dużo ważnych celów - powiedział po spotkaniu libero Skry Paweł Zatorski. Tymczasem w Częstochowie Tytan/AZS uległ bydgoskiej Delekcie. W pierwszym secie bydgoszczanie prowadzili do drugiej przerwy technicznej. Po wznowieniu gry stracili serię punktów i pewnie przegrali. Z kolei na początku drugiej Tytan uzyskał przewagę 6:2. Było też 16;12 dla tego zespołu i o dwóch ostatnich punktach zdecydowała zagrywka - zepsuta gospodarzy i następnie przez nich nieprzyjęta. Kolejne sety kończyły się pewnymi zwycięstwami gospodarzy i gości. Ci ostatni w tie-breaku prowadzili 8:5 i 10:5. W czwartym mieli przewagę 16:13 m.in. po dobrych zagrywkach Martina Sopko. Jednak częstochowianie odrobili straty. MVP meczu został Dawid Konarski. Inauguracyjny mecz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, w której barwach przez następne dwa lata grać będzie Paweł Zagumny, z Indykpolem AZS UWM Olsztyn zakończył się miażdżącym zwycięstwem gospodarzy. Jedynie druga partia mogła dawać olsztynianom nadzieję na lepszy wynik, jednak doświadczenie reprezentantów Polski pomogło ZAKS-ie postawić kropkę nad "i" w tej odsłonie oraz w całym meczu. I liga PlusLigi Mężczyzn: Fart Kielce - PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 18:25, 16:25). Tytan AZS Częstochowa - Delecta Bydgoszcz 2:3 (25:19, 23:25, 18:25, 25:19, 10:15). ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:14, 25:23, 25:17).