Dwukrotna mistrzyni Europy (2003, 2005) nie ukrywa, że już wcześniej myślała o grze w Azji. Dodatkowym argumentem przyjęcia propozycji z Chin był fakt, iż zespół trenuje Jenny Lang Ping, jedna z najlepszych siatkarek w historii dyscypliny. Podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie, Lang Ping poprowadziła reprezentację Stanów Zjednoczonych do srebrnego medalu. "Chciałam po prostu spróbować czegoś innego, a jestem bardzo otwartą osobą. Na pewno obecność tak uznanej trenerki, jaką jest Jenny Lang Ping pomogła mi podjąć tę decyzję. Niczego się nie obawiam - no cóż - raz się żyję. Myślę, że dla mnie będzie to fantastyczna przygoda, a także okazja nauczenia się czegoś nowego" - powiedziała Skowrońska-Dolata. O wysokości kontraktu siatkarka nie chciała mówić. "Podpisałam go na rok, a pod względem finansowym na pewno była to atrakcyjna oferta. Gdyby tak nie było, to... chyba dłużej bym się zastanawiała" - dodała. Klub Evergrande Kanton w minionym sezonie wywalczył wicemistrzostwo kraju. W jego składzie występowały m.in. Serbka Jovana Brakocevic oraz Amerykanka Logan Tom. W tym roku oprócz Skowrońskiej-Dolaty w Evergrande prawdopodobnie zagra Włoszka Carolina Costagrande (w chińskich klubach może występować najwyżej dwóch obcokrajowców). W kadrze są także cztery reprezentantki Chin. Rozgrywki trwają zaledwie trzy i pół miesiąca, a zaczynają się dopiero 15 grudnia.