- Przed tym turniejem głównym kandydatem do zdobycia Pucharu Polski była Skra Bełchatów i tak też się stało - dodał szkoleniowiec ekipy spod Jasnej Góry. - Na konferencji prasowej przed turniejem mówiłem, że postaramy się pokrzyżować plany tym wielkim. Udało nam się w sobotę. Myślę, że wiele osób spodziewało się innego finału. Wielkie słowa uznania dla chłopaków, którzy wykazali ogromną determinację i grali rzeczywiście dobrze. Moim zdaniem w finale również pokazali się z dobrej strony. Przewaga Skry nad naszym zespołem polega na większym doświadczeniu i zgraniu - dodał Skorek. - Chciałbym skorzystać z okazji i wyrazić słowa uznania dla wszystkich zespołów grających w europejskich pucharach. Gramy dalej i myślę, że jest to bardzo cenne dla polskiej siatkówki, która przeżywa okres wzlotu - wyznał opiekun "akademików". Robert Kopeć, Warszawa