Tydzień wcześniej Fenerbahce - zwycięzca poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń - nie dał szans dąbrowiankom. Rewanż wydawał się formalnością. Tak też prawdopodobnie podeszli do niego kibice MKS, bowiem wolnych miejsc na widowni było w środę dużo. Spiker co prawda nieśmiało wspomniał przed rozpoczęciem gry o możliwości "złotego seta", ale ta zapowiedź nie wywołała euforii. W pierwszym secie cały czas trwała "pogoń" dąbrowianek za rywalkami. Kilka razy remis był blisko - na jeden punkt - skończyło się wygraną Fenerbahce 25:21. Podobnie zaczęła się druga partia, drużyna gości prowadziła 12:8. Tym razem jednak końcówka przyniosła odwrotne rozstrzygnięcie. Tauron przy zagrywce Mileny Stacchiotti objął po raz pierwszy w spotkaniu prowadzenie 20:19. Ożyły trybuny i nadzieje miejscowych kibiców, a siatkarki MKS skutecznie powalczyły o wygraną. Trener Fenerbahce Mehmet Kamil Soz sprawiał wrażenie zdumionego. Po zmianie stron jego podopieczne, mimo kilku "przestojów", pozwoliły rywalkom zdobyć tylko 19 punktów. Po ataku Charlotte Leys ekipa gospodarzy prowadziła w czwartym secie 8:6, co mogło zapowiadać emocje. I były. Przy stanie 18:18 o przerwę poprosił turecki szkoleniowiec. Po kilku minutach wraz z zespołem cieszył się z wygranej. Polki trafiły do tych pucharowych rozgrywek po odpadnięciu z Ligi Mistrzyń. W grupie D zajęły trzecie miejsce za Eczacibasi VitrA Stambuł (Turcja) i Azerrail Baku (Azerbejdżan). Podopieczne trenera Waldemar Kawki wyprzedziły niemiecki Dresdner SC. Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Fenerbahce Stambuł 1:3 (21:25, 25:21, 19:25, 20:25) Tauron MKS: Frauke Dirickx, Maja Tokarska, Charlotte Leys, Aleksandra Liniarska, Joanna Kaczor, Elżbieta Skowrońska, Krystyna Strasz (libero) oraz Natalia Nuszel, Katarzyna Zaroślińska, Milena Stacchiotti, Magdalena Śliwa, Joanna Staniucha-Szczurek. Fenerbahce: Lindsey Berg, Paula Renata Marques Pequeno, Seda Tokatlioglu, Yeon Koung Kim, Berenika Okuniewska, Eda Dundar Erdem, Nihan Guneyligil (libero) oraz Basaran Elif Onur, Nilay Ozdemir, Meryem Calik. Sędziowali: Ari Jokelainen (Finalndia), Kaspars Timermanis (Łotwa).